Ji-hoon Sato urodził się w Jung-gu w Seulu jako syn koreańsko-japońskiej pary.
Jego ojciec, Kenji Sato, był japońskim biznesmenem, a matka, Ji-young Park, Koreanką, którą jego ojciec poznał w trakcie swojej pracy w Seulu. Ich relacja szybko z pracowniczej przerodziła się w romans, kończąc się na zajściu w ciążę przez Ji-young.
Po urodzeniu Ji-hoona ojciec zdecydował się przenieść do Korei na stałe i otworzyć tam własny biznes oraz stworzyć rodzinę.

W dzieciństwie Sato nie należał do grona spokojnych i poukładanych dzieci - a zapracowani rodzice, którzy nie mieli czasu na prawidłowe wychowanie dziecka nie poprawiali sytuacji. Często wdawał się w bójki i zaliczał się raczej do grona problematycznych uczniów - kilka razy był też zawieszony.
Ojciec zapisał go do klubu Taekwon-Do z nadzieją że nauczy to syna dyscypliny ale z powodu swojego bojaźliwego sposobu bycia i częstych burd których był członkiem szybko został z niego wyrzucony.
Mimo wszystko edukację ukończył z przystępnymi ocenami - chyba tylko by nie słuchać wywodów ojca.

Po ukończeniu szkoły średniej Ji-hoon w wieku 18 lat wstąpił do do armii w celu odbycia obowiązkowej służby wojskowej. Młody mężczyzna po 2 latach obowiązkowej służby zdecydował, że kariera wojskowego jest rzeczą którą chce się podjąć, mimo wyraźnej dezaprobaty swojego  ojca.
Rok po dołączeniu do regularnego wojska w trakcie polowego szkolenia, które było częścią jego treningu oficerskiego doszło do wypadku, w którym Ji-hoon stracił częściowo wzrok w lewym oku.
Jego kalectwo skreśliło jego karierę wojskowego i gdy myślał że już nie może być gorzej, leżąc na łóżku szpitalnym z informacją zwolnienia z służby, otrzymał wiadomość o śmierci swoich rodziców, którzy zginęli w wypadku w drodze do szpitala w którym znajdował się wtedy Sato.

Bez rodziny i wsparcia, został szybko wciągnięty w życie przestępcze. Zaczął zadawać się z to coraz bardziej podejrzanymi ludźmi, aż w końcu przykuł wzrok koreańskiej mafii, której dość szybko udało się go zwerbować.
Umiejętności które nabył w wojsku oraz jego wybuchowy temperament pozwolił mu szybko zbudować reputację w podziemnym światku i stał się cenionym żołnierzem koreańskiej grupy przestępczej.
Jednak życie Sato zmieniło się, gdy podczas jednej akcji stracił swojego przyjaciela, a on sam w odwecie zabił jednego z szefów mafii której był członkiem, kierowany niepotwierdzonymi plotkami jako by ten miał ich wystawić wrogiej grupie.

Dzięki pomocy dawnego znajomego z armii, udało mu się uciec przed zemstą reszty członków mafii, Ji-hoon opuścił Koreę i udał się do kraju swojego ojca - Japonii, gdzie osiedlił się w Fukkatsu.