Wesoły i uroczy. To słowa najlepiej określające Yoshiro przy pierwszym poznaniu. Na co dzień jednak walczy z ogniem — tym prawdziwym, gorącym i trawiącym budynki. Jego zawód pozwala mu na realizowanie życiowego celu. Pragnie wykorzystywać swoją siłę i umiejętności do pomagania innym ludziom.

Yoshiro to dobry facet, kierujący się własnymi zasadami. Po swoim ojcu odziedziczył posturę, ale nic więcej — zadbał o to, aby być lepszym od niego. Ze względu na przemoc z jego strony, która na szczęście nie trwała długo, szybko dorósł i przejął wiele typowo męskich obowiązków. Nie czuje się jednak z tego powodu zraniony przez życie. Docenia swoją rodzinę, w której wszyscy starali się o siebie troszczyć. Dziadkowie, u których zamieszkali razem z matką i młodszą siostrą byli dla niego ogromnym wsparciem. Szczególnie wiele zawdzięcza dzadkowi, od którego się wiele nauczył.

Urodził się w Miyazaki — mieście nad oceanem o ciepłym klimacie. Przyjemna bryza i słoneczne promienie na zawsze pozostawiły w nim swój ślad. Yoshi zaraża dobrym humorem i rozbraja szczerym uśmiechem.
Opuścił rodzinne miasto i osiadł w Fukkatsu, aby tam skończyć jeden z najlepiej ocenianych programów szkoleniowych dla strażaków. Jest to oficjalny powód, ponieważ istnieje też innym, o którym rzadko wspomina. W Miyazaki zostawił rodzinę, jednak stara się ją odwiedzać przy każdej nadarzającej się okazji. No i oczywiście po to, żeby wskoczyć do oceanu i surfować na swojej ulubionej plaży.

Obecnie mieszka w wynajmowanym mieszkaniu razem z psem Oni i kotką Sashi. Oni jest owczarkiem szwajcarskim, a Sashi to długowłosa dama rasy maine coon.


Imię wybrała mu jego mama. Wierzyła, że przypisanie konkretnych znaków ma wpływ na to, kim będzie jej syn, gdy dorośnie. Nie myliła się — temperamentny, aktywny i przyjazny, to warianty tłumaczeń, które pasują do Yoshiro jak ulał.