Shimizu Tsubame
Haraedo

Join the forum, it's quick and easy

Haraedo
Haraedo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Shimizu Tsubame

Pią 17 Maj - 21:24
Shimizu Tsubame
12.02.2022 — 12.02.2022

Miejsce urodzenia
Fukkatsu
Miejsce zamieszkania
Fukkatsu

Grupa
Kyoken
Stanowisko
rekrut - Kiba
Zawód
uczennica

Kolor włosów
czarne i pasm siwych, całość farbowana na popielaty/siwy
Kolor oczu
brązowe
Wzrost
152
Waga
44

Znaki szczególne
kurdupel;
posiwiałe pasma włosów, które farbuje jednolicie (pamiątka po nieudanym się jej pozbyciu);
trzpiota z bujną wyobraźnią;
mówi dużo i ciężko jej trzymać język za zębami



Nienawidzę jej. Nie chcę jej. Wyrwijcie to ze mnie

Nie powinna była pamiętać tego wrzasku. Rozdzierający, rażący bębenki, szarpiący się ze zmysłami, jak natarczywe wołanie o pomoc. A jednak, sny, które chowały się pod powiekami, kołysząc rozbudzenie, zawsze było jego pełne. A nawet nie umiała wskazać nigdy - do kogo należał. Był jej? A może czyjś inny? Był jeden, czy wielość wrzasków złączyła się w jeden, witający ją albo witająca tych wszystkich "ich"?

Nie powinna też pamiętać, że był tam jeszcze jeden głos. Inny. Niski, chrapliwy. I kojący. Zupełnie niepodobny do wszystkiego, co rzuciło się w wizjach przypomnienia. Trzymała się wiec go, jak kotwicy i wracała za każdym razem, gdy strach przedzierał się przez migotliwe światło uchylanych powiek.
Ten sam głos, łączyła potem z kolorem wpatrzonych w nią źrenic i twardą chociaż niezręcznie delikatnym dotykiem. Łaskotał ją nawet pukiel włosów, co czernią opadały na różowy policzek, gdy pochylał się bliżej. Łączyła to i z zapachem, który przenikał zwijane na czole pasma. Te nienaturalnie pobielałe i te czarne, właściwe. Dokładnie jak u taty, które było pierwszym słowem, jakie wypowiedziała. I to przyklejało się do warg powtarzane nagminnie, jak magiczna inkantacja, zdolna zakląć rzeczywistość.
I przecież, była jego Jaskółką.
Tak mówił.
Nie była tylko pewna, co zwiastowała.
Czy uratowane życie? Czy tylko burze?

I tak, jak zniknął "tata" na poczet obcych twarzy, zniknęło i słowo, zastępowane całą kaskadą innych. Tak, jak i zmieniało się zastępstwo. Oblicze jasne i dobre, zmęczone, rozgniewane, rozdrażnione. I te cieniste, które z czasem, nauczyła się odróżniać od tych - rzeczywistych. Wymyśleni przyjaciele wcale jednak nie odchodzili. Ale odchodzono ją. Z miejsca na miejsce, jak znudzoną czy zepsutą zabawkę. Przeszkadzającą. Nie tak idealną. Niegrzeczną, bo akurat weszła oknem, a nie drzwiami. I witała się z cieniami, które dorośli wciskali między "dziecięce" a "zaburzenia". To wciąż było dla niej "nic", niechciana, było tylko klejącym się do pleców skrawkiem, jak zaśliniona kartka papieru na przerwie w szkole.
To, że finalnie lądowała w bidulu nikogo nie dziwiło. Nawet samej Tsu. Tak było łatwiej - dla dorosłych, którzy pozbywali się problemu. I dla niej - wrzucono ją do rzeczywistości bardziej otwartej. Przyjaznej. Podobnie wykrzywionej w przeszłości, wypełnionej nieusprawiedliwionej krzywdą. Namiastką rodziny, która przygarniała ją z całą naiwną okazałością, jaką prezentowała. Kyoken. Czy był w stanie zastąpić jej dom?

Lubiła powietrze. To wysoko, w górze. Tam, gdzie sięgały dachy. Nie było tak zgniłe, wypełnione dusznością. Tam uciekała, gdy mogła. I tam uciekła, gdy jej zabraniano. Im wyżej, tym lepiej. Mierząc nawet się z początkowymi palpitacjami żołądka, gdy spoglądała w dół i jakaś cienista tkliwość szeptała, by skoczyli razem. I czasem. Naprawdę bardzo bardzo czasem. Miała ochotę to zrobić. Nie dlatego, że chciała coś skończyć, ale - zacząć właśnie. I tak na chwilę, nie czuć ciężkości ciała. Mogła być tym Ikarem, o którym w szkole jej opowiadano. Żałowała, że nie zdążył polecieć do słońca, ale - ona aż tam nie potrzebowała gnać. Chciała tylko do chmur. Ścignąć się z wiatrem.
Czy to było za dużo? Czy chciała za dużo?

Nigdy nie zapomniała głosu, jak i znamienia ojca, którego w wybujałej wyobraźni, wciąż chowała w sercu jak zaginionego bohatera. Szukała śladów nieświadoma - bardzo długo - czujnej obserwacji, która śledziła jej kroki i ich cel. ten jeden raz, gdy spośród rozmazanych profili odnalazła TEN jeden konkretny, wylał się kubłem rozpaczliwych bo wciąż nieskutecznych poszukiwań. Zmysły rozbiegły się, chwytając, jak na policyjnej łapance krnąbrne gówniarstwo, drobiny wspomnień. Głos. Dotyk. Zapach. I obraz odbity w głowie, jak niewprawny, bo dziecięcy rysunek.

Czy był wymysłem wybujałej wyobraźni, tęsknotą zakorzenioną, raną rozdartą - można by wyliczać i ważne głowy, zapewne znalazłyby logiczne wytłumaczenie, rozłożone na części. I wpychane tabletkami, od których robiło się niedobrze i lała się z nosa krew. To miało być nic, ale z tego nic też zrezygnowała, gdy tak niegrzecznie umykała z pokoju.
Oczywiście oknem.

Znajdź mnie tato.
I naucz mnie sierpniowego, bym kiedyś mogła rozbić nos temu głupiemu chłopcu, co wciąż ciągnął mnie za włosy.


Ostatnio zmieniony przez Shimizu Tsubame dnia Sob 18 Maj - 13:58, w całości zmieniany 7 razy
Shimizu Tsubame

Itou Alaesha, Seijun Nen, Fenrys Umbra and Jinnai Hisae szaleją za tym postem.

Shimizu Tsubame

Pią 17 Maj - 21:26
Senkensha
SHIMIZU TSUBAME

Keiyaku Suru
-
Poziom kontraktu
0


Kondycja

Stan fizyczny
W normie.

Stan psychiczny
W normie.


Umiejętności

cichość (100 PF)
podstawowy

gibkość (100 PF)
podstawowy

parkour (250 PF)
średniozaawansowany

percepcja (powonienie) (150 PF)
podstawowy

percepcja (słuch) (150 PF)
podstawowy

percepcja (wzrok) (150 PF)
podstawowy

siła woli (150 PF)
podstawowy

zręczność (200 PF)
podstawowy


Wady

brak wykształcenia
znaczący

naiwność
znaczący

niski próg bólu
znaczący

uraza (matka)
ciężki

zaburzenia derealizacji i depersonalizacji
niewielki

zaburzenia odżywiania
niewielki

zaburzenia snu
niewielki


W posiadaniu

Mityczne przedmioty
świeca ochronna; go-hei [2]; omamori — seikatsu; omamori — mizu; omamori — hi;
Shikigami
-
Technologia
-
Inne
-200Pf przy dowolnym zakupie; podręczna apteczka; ciuchy kamuflujące; stylowa biżuteria [2]


Historia zmian

[+] 500 PF na start
[+] 500 PF za dodatkowe wady (x2 znacząca, x2 niewielka)
[−] 1000 PF - Karta Postaci
[+] 50 PF Osiągnięcie: Pierwszy as z rękawa
[+] 1740 PF - drugie urodzinyforum
[+] +1 fabuła do dowolnej umiejętności x2 - drugie urodzinyforum
[+] świeca ochronna (artefakt limitowany) - drugie urodzinyforum
[+] -200Pf przy dowolnym zakupie - drugie urodzinyforum
[+] hi (omamori) - drugie urodzinyforum
[+] mizu (omamori) - drugie urodzinyforum
[+] go-hei (artefakt) [2] - drugie urodzinyforum
[+] seikatsu (omamori) - drugie urodzinyforum
[+] stylowa biżuteria (przedmiot) [2] - drugie urodzinyforum
[+] ciuchy kamuflujące (przedmiot) - drugie urodzinyforum
[+] podręczna apteczka (przedmiot) - drugie urodzinyforum
[−] 150 PF - wykupienie umiejętności
[−] 100 PF - wykupienie umiejętności
[−] jednorazowy talon na +1 fabuła do dowolnej umiejętności [2; pozostało: 0] — wykupienie umiejętności

OBECNY STAN PF: 1540 <‬/div>

Postać sprawdzona przez: Ye Lian.
Shimizu Tsubame
maj 2038 roku