KAWAI AKANE — „EPITAFU”
Haraedo

Join the forum, it's quick and easy

Haraedo
Haraedo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kawai Akane

13/9/2022, 23:24
KAWAI AKANE 河井茜 — EPITAFU 墓碑銘
21-07-2008 — 01-01-29

Miejsce urodzenia
Fukkatsu
Miejsce zamieszkania
Karafuruna Chiku

Grupa
Shingetsu
Stanowisko
Kapitan, Dywizja IV
Zawód
Lekarka w prywatnej klinice medycznej.

Kolor włosów
Czerwone
Kolor oczu
Żółte
Wzrost
175 CM
Waga
62 KG

Znaki szczególne
Epitafu to pseudonim artystyczny, który powstał na skutek krążących plotek o czerwonowłosej kobiecie, dokonującej aktów przemocy z użyciem łopaty. Ile jest w tym prawdy, tego nikt nie wie, choć podejrzane na same zarzuty odpowiada szerokim uśmiechem.
— Często nuci pod nosem różne utwory muzyczne, zasłyszane na przestrzeni lat. Zależności od humoru, są to głównie o radosnym wydźwięku tudzież ponurym.
— Nie zna pojęcia o strefie komfortu. Nic nie stoi jej na przeszkodzie, żeby dźgnąć drugą osobę palcami pod żebrami.
— Posiada niekontrolowane wybuchy śmiechu, w najmniej spodziewanych momentach.
— Nie zna pojęcia wstydu.


   
Wszystko czego potrzeba to jeden zły dzień, aby doprowadzić najbardziej rozsądnego człowieka do szaleństwa. Tylko jeden zły dzień.
— Alan Moore, Batman: The Killing Joke

   
    Kawai Akane, urodzona w 21 lipca 2008 roku w samym sercu miasta Fukkatsu. Pochodzi z rodziny, która latami zapracowała sobie na wysoki status majątkowy i, mimo że niczego im nie brakowało — to nie było idealnie. Zaniedbanie, wywieranie presji, czy nawet brak zrozumienia — poskutkowało powstaniem toksycznymi warunków do wychowania jedynaczki. Chcąc uciec przed obliczem szarej rzeczywistości, wpadła w objęcie złego towarzystwa, które nie tylko jej zaoferowało chwilowe szczęście, lecz również przyczyniło się pośrednio do wyburzenia fundamentów moralności.   
    Degeneracja. Z biegiem czasu, panienka oddawała się dozie narastającego szaleństwa, co zwróciło uwagę państwa Kawai, ale nie wystarczająco, żeby zainicjowali odpowiednie kroki względem ich jedynej pociechy. I tak oto tylko ślad zaginął po dobrej duszyczce, która stopniowo się staczała. Wcześniej, brzydziło ją kłamstwo, wulgarność, czy dowolna forma przemocy, teraz? Była kompletną przeciwnością dawnych wartości, którymi się kierowała w życiu. Z premedytacją kłamała, manipulowała, nie stroniąc nawet od rozwiązań siłowych. I to wszystko było skrywane pod niewinnym obliczem. Ostatecznie, nie przeszły te zmiany bez echa i wiele skarg lub wieści o nagannym zachowaniu panienki docierały do prawnych opiekunów. Obawiając się o własną reputację, prawni opiekunowie podjęli decyzję, żeby podjąć odpowiednie kroki, choć już było za późno i doprowadziło jedynie do pogarszającego się konfliktu w rodzinie. Finalnie, to doprowadziło do nieszczęśliwego zdarzenia. 
    Tydzień przed końcem 2028 roku w końcu czara goryczy się przelała. Nie mogąc już dłużej znieść toksycznych warunków tego dnia, postanowiła uciec z domu i nie mając zamiaru nigdy do niego wrócić. Poszukiwała pomocy w różnych miejscach, które przebywała i spędzała czas, lecz została odrzucona — kolejny raz w życiu. Zrozpaczona, nie wiedziała co czynić, nie była w stanie przełknąć przez gardło, że ulubione grono, które zapewniło jej tymczasowe szczęście — haniebnie odwróciło się do niej plecami, zapominając o jej istnieniu. Gdy do niej to wszystko dotarło, to jedynie ryknęła śmiechem na środku jezdni, nie zwracając uwagi na przejeżdżający samochód, który nie zdążył wyhamować i uderzył impetem. I tak oto przed nowym rokiem, stała się ofiarą wypadku samochodowego. Leżąc na jezdni w makabrycznym stanie, pogodziła się ze swym losem, choć nie chciała stracić życie na ulicy — tego nie mogła zaakceptować. Gdy tylko straciła przytomność, to nadjechała karetka i została przewieziona do szpitala, gdzie zaczęła się jej walka o życie. Pogarszający się stan zdrowia, nie napawał lekarzy optymizmem, ale próbowali ją ocalić. Ostatnie dni, przebywała w szpitalu, nieprzytomna, pod nie tylko obserwacją specjalistów, ale również samej rodziny. Kilka dni później? Wydawać się mogłoby, że ostatecznie jej stan zdrowia się ustabilizuje, choć tylko się pogarszał. I kilka chwil przed rozpoczęciem nowego roku, zatrzymały się funkcje życiowe pacjentki. Zmarła.
    Czy to już koniec?
    Nie chce zejść ze sceny.

    Pierwszy dzień roku 2029 i cud się zdarzył. Młode dziewczę, kompletnie otępiała — dogorywała. Zgłuszone głosy z otoczenia ledwie wyłapywała, choć ledwie wyraźnie usłyszała. Ona jednak żyje. Kątem oka, pół przytomna dostrzegła swoją rodzinę, która się wyraźnie przejmowali jej losem. Z braku sił, znów zamknęła powieki. Potrzebowała dużo odpoczynku i nie tylko. Przez ten cały czas, gdy dochodziła do siebie, świadkiem była dziwnych zjawisk. Słyszała głosy, widziała kształty istot pozaziemskich i z początku wypierała się tego wszystkiego, aż na końcu? Zaakceptowała tak jak swoje szaleństwo. Odcięła się kompletnie od własnej rodziny i próbowała sobie znaleźć swoje miejsce w odmienionym świecie. Po pięciu latach, mieszkając w Karafuruna Chiku, wdała się w poważniejszy pierwszy konflikt z drugą osobą, która sobie obrała ją za cel. To był błąd. Czerwonowłosa chwyciła za dowolny przedmiot pod ręką i postanowiła bronić się przed rabunkiem — odpowiadając znaczną agresją. Niedoszły napastnik doświadczył nieprzyjemnego spotkania z łopatą, która była umoczona w jego własnej krwi. Akane stała triumfalnie nad mężczyzną, czując szybkie bicie serca i nieskazitelną satysfakcję. Zaśmiała się głośno, nie zważając, że jeszcze jedna osoba była w alejce. Widząc osobnika, zacisnęła dłoń na drewnianej rączce przedmiotu w pełnej gotowości, żeby bronić własnego życia kolejny raz, ale do tego nie doszło. Otrzymała ofertę. Mogła podążyć za nieznajomym albo pozostać tam gdzie stoi. Z początku nie była ufna, ale jej instynkt podpowiadał, że musi za tą osobą się udać i tak też uczyniła. Jak się okazało później, zawarła kontakt z członkiem gangu Shingetsu, który ją w później wprowadził do ugrupowania. Zawierając z nimi współpracę, w ciągu dwóch lat, zapracowała sobie brutalnością w działaniach na lepszy status — kapitana dywizji IV.    


Ostatnio zmieniony przez Epitafu dnia 15/9/2022, 15:32, w całości zmieniany 8 razy
Kawai Akane
Kawai Akane

15/9/2022, 00:19
Senkensha
KAWAI AKANE

Keiyaku Suru
NOTICE ME SENPAI! OR DON'T, I DON'T CARE!
Poziom kontraktu
0


Kondycja

Stan fizyczny
W normie.

Stan psychiczny
Niestabilny.


Umiejętności

Broń biała (200 PF)
podstawowy

Medycyna (500 PF)
średniozaawansowany

Lingwistyka - angielski (100 PF)
podstawowy

Siła fizyczna (150 PF)
podstawowy


Wady

Alergia - jad pszczół
ciężki

Lęk (kynofobia)
ciężki

Negatywna aura
znaczący

Uzależnienie - alkohol
znaczący

Zła sława
znaczący


W posiadaniu

Mityczne przedmioty
-
Shikigami
-
Technologia
-
Inne
-


Historia zmian

[+] 500 PF na start
[+] 450 PF za dodatkowe wady (3 x 150 PF - poziom znaczący)
[−] 950 PF - Karta Postaci

OBECNY STAN PF: 0


Postać sprawdzona przez:Warui.
Kawai Akane
maj 2038 roku