Fushima Yago
08.07.2012 - 23.03.2017
Miejsce urodzenia
HokkaidoMiejsce zamieszkania
Karafuruna Chiku Grupa
TsunamiStanowisko
egzorcystaZawód
prywatny ochroniarzKolor włosów
czarneKolor oczu
żółto-zieloneWzrost
187 centymetrówWaga
76 kilogramówZnaki szczególne
‣ utrzymujący się na palcach lekki zapach tytoniu‣ drobne, pojedyncze blizny, skupiające się głównie na torsie i przedramionach
‣ atletyczna, umięśniona sylwetka
‣ częste starcia fizyczne zarówno w jej pracy, jak i w Tsunami sprawiają, że przeważnie na jej ciele dostrzec można choć jednego sińca lub niedbale opatrzone rozcięcie
Najwcześniejszym wspomnieniem, jakie posiada, jest zamykająca się nad jej głową morska toń.
Rejs po Morzu Japońskim, mający być zwieńczeniem krótkich wakacji, w które wybrała się z rodziną, niemal zakończył się dla niej tragicznie, przedwcześnie zakańczając życie wówczas czteroletniej Yago. Dziewczynka bowiem podczas chwili nieuwagi ze strony jej rodziców wychyliła się za burtę i, pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń, wpadła w lodowatą wodę. Nim ktokolwiek zorientował się, co się wydarzyło i nim przystąpiono w końcu do akcji ratunkowej, dziecko zdążyło się już porządnie podtopić. Po wyciągnięciu jej na brzeg długotrwała reanimacja zdołała co prawda przywrócić w końcu jej funkcje życiowe, jednak kilkanaście sekund wystarczyło, by młoda Fushima otarła się o cienką granicę oddzielającą świat żywych i umarłych.
Z duchami miała więc do czynienia od czasów dzieciństwa. Niedługo po przebudzeniu zaczęła widywać miraże, jakich wytłumaczyć nie potrafił nikt, kogo o nie pytała. Początkowo zdiagnozowano je jako przewidzenia wywołane zespołem stresu pourazowego po traumatycznym wydarzeniu, lecz gdy w miarę upływu lat ich natężenie bynajmniej się nie zmniejszało, postanowiono wdrożyć farmakoterapię. Różnorakie specyfiki, jakie zażywała jedynie pogarszały stan dziewczyny, toteż stopniowo rezygnowała z ich spożywania. Zrozumiawszy, że jest jedyną, która dostrzega dziwaczne postaci przemierzające ulice pośród zwykłych śmiertelników, nauczyła się po prostu je ignorować. Być może była szaleńcem, ale omamy — jakkolwiek irytujące — nie utrudniały jej przecież życia w wystarczającym stopniu, by zdecydowała się na ponowne leczenie.
Szczęśliwie poza bliskim spotkaniem ze śmiercią i sporadycznymi fantazmatami widywanymi w randomowych momentach, życie Yago nie obfitowało w zaskakujące wydarzenia. Jako jedynaczka pochodząca ze średniozamożnej rodziny długi czas wiodła całkiem zwyczajny żywot. Choć starała się nie sprawiać większych problemów wychowawczych i uczyła się przeciętnie, temperament zielonookiej sprawiał, że często wdawała się w bójki. Jedna z nich pozostawiła po sobie długotrwałą pamiątkę w postaci kontuzji — wybity przed laty bark w dalszym ciągu daje się czasami we znaki, przeważnie w kluczowych momentach pozbawiając ją pełnej sprawności.
Przez lata obcowania ze zjawami, uważanymi wówczas za wytwory bujnej wyobraźni, zdążyła przyzwyczaić się do ich widoku na tyle, iż przestał on robić na niej wrażenie. Tak długo jak nie poświęcała przewidzeniom uwagi, tak długo nie ingerowały one w jej życie. Poglądy Yago na sprawy światów materialnego i niematerialnego wywróciły się o sto osiemdziesiąt stopni dopiero wtedy, gdy przemierzając ulice Fukkatsu stała się przypadkowym świadkiem walki egzorcysty z jednym z yokai. Był to pierwszy napotkany przez nią człowiek, który nie tylko dostrzegał to samo co ona, ale również był w stanie wejść z widziadłem w interakcję.
Wydarzenie to stało się zalążkiem jej zainteresowania zjawiskami nadprzyrodzonymi, przerodzonego następnie w chęć, by wykorzystać swój dar postrzegania rzeczy znajdujących się po drugiej stronie rzeczywistości. Tym sposobem natrafiła w końcu na Tsunami i, po kilku latach wtrącania się co jakiś czas w ich akcje, wstąpiła ostatecznie w ich szeregi.
Rejs po Morzu Japońskim, mający być zwieńczeniem krótkich wakacji, w które wybrała się z rodziną, niemal zakończył się dla niej tragicznie, przedwcześnie zakańczając życie wówczas czteroletniej Yago. Dziewczynka bowiem podczas chwili nieuwagi ze strony jej rodziców wychyliła się za burtę i, pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń, wpadła w lodowatą wodę. Nim ktokolwiek zorientował się, co się wydarzyło i nim przystąpiono w końcu do akcji ratunkowej, dziecko zdążyło się już porządnie podtopić. Po wyciągnięciu jej na brzeg długotrwała reanimacja zdołała co prawda przywrócić w końcu jej funkcje życiowe, jednak kilkanaście sekund wystarczyło, by młoda Fushima otarła się o cienką granicę oddzielającą świat żywych i umarłych.
Z duchami miała więc do czynienia od czasów dzieciństwa. Niedługo po przebudzeniu zaczęła widywać miraże, jakich wytłumaczyć nie potrafił nikt, kogo o nie pytała. Początkowo zdiagnozowano je jako przewidzenia wywołane zespołem stresu pourazowego po traumatycznym wydarzeniu, lecz gdy w miarę upływu lat ich natężenie bynajmniej się nie zmniejszało, postanowiono wdrożyć farmakoterapię. Różnorakie specyfiki, jakie zażywała jedynie pogarszały stan dziewczyny, toteż stopniowo rezygnowała z ich spożywania. Zrozumiawszy, że jest jedyną, która dostrzega dziwaczne postaci przemierzające ulice pośród zwykłych śmiertelników, nauczyła się po prostu je ignorować. Być może była szaleńcem, ale omamy — jakkolwiek irytujące — nie utrudniały jej przecież życia w wystarczającym stopniu, by zdecydowała się na ponowne leczenie.
Szczęśliwie poza bliskim spotkaniem ze śmiercią i sporadycznymi fantazmatami widywanymi w randomowych momentach, życie Yago nie obfitowało w zaskakujące wydarzenia. Jako jedynaczka pochodząca ze średniozamożnej rodziny długi czas wiodła całkiem zwyczajny żywot. Choć starała się nie sprawiać większych problemów wychowawczych i uczyła się przeciętnie, temperament zielonookiej sprawiał, że często wdawała się w bójki. Jedna z nich pozostawiła po sobie długotrwałą pamiątkę w postaci kontuzji — wybity przed laty bark w dalszym ciągu daje się czasami we znaki, przeważnie w kluczowych momentach pozbawiając ją pełnej sprawności.
Przez lata obcowania ze zjawami, uważanymi wówczas za wytwory bujnej wyobraźni, zdążyła przyzwyczaić się do ich widoku na tyle, iż przestał on robić na niej wrażenie. Tak długo jak nie poświęcała przewidzeniom uwagi, tak długo nie ingerowały one w jej życie. Poglądy Yago na sprawy światów materialnego i niematerialnego wywróciły się o sto osiemdziesiąt stopni dopiero wtedy, gdy przemierzając ulice Fukkatsu stała się przypadkowym świadkiem walki egzorcysty z jednym z yokai. Był to pierwszy napotkany przez nią człowiek, który nie tylko dostrzegał to samo co ona, ale również był w stanie wejść z widziadłem w interakcję.
Wydarzenie to stało się zalążkiem jej zainteresowania zjawiskami nadprzyrodzonymi, przerodzonego następnie w chęć, by wykorzystać swój dar postrzegania rzeczy znajdujących się po drugiej stronie rzeczywistości. Tym sposobem natrafiła w końcu na Tsunami i, po kilku latach wtrącania się co jakiś czas w ich akcje, wstąpiła ostatecznie w ich szeregi.
Senkensha
Fushima Yago
Keiyaku Suru
WPISZ OSOBĘ, Z KTÓRĄ TWOJA POSTAĆ MA KONTRAKTPoziom kontraktu
0Kondycja
Stan fizyczny
W normie.Stan psychiczny
W normie.Umiejętności
Siła fizyczna (200 PF)
podstawowy
Walka wręcz (500 PF)
średniozaawansowany
Wytrzymałość (200 PF)
podstawowy
Wady
ALERGIA - paracetamol
ciężki
CYKLICZNE MIGRENY
ciężki
KALECTWO - przewlekła niestabilność lewego stawu barkowego
niewielki
LĘK - hydrofobia
znaczący
LĘK - larwy
niewielki
UZALEŻNIENIE - tytoń
niewielki
W posiadaniu
Mityczne przedmioty
WYPISZ MITYCZNE PRZEDMIOTYShikigami
WYPISZ SHIKIGAMITechnologia
WYPISZ TECHNOLOGIĘInne
Kanabō - broń TsunamiHistoria zmian
[+] 500 PF na start
[+] 450 PF - wady (3 x wada niewielka, 1 x wada znacząca)
[−] 900 PF - Karta Postaci
[+] 50 PF - osiągnięcie: Pierwszy as z rękawa
[+] 40 PF - wydarzenie: Szepty
OBECNY STAN PF: 140
Postać sprawdzona przez: Warui.
maj 2038 roku