Nakao Yori
04.06.2009 - 12.03.2033
Miejsce urodzenia
FukkatsuMiejsce zamieszkania
Tam, gdzie go akurat los zaniesie Grupa
-Stanowisko
-Zawód
Bibliotekarz / ZłodziejKolor włosów
Czarny.Kolor oczu
Czerwony.Wzrost
185 cmWaga
63 kgZnaki szczególne
Ostre siekacze. Piercing. Złodziej jakich mało. Jego imię obleciało wszystkie, pobliskie komendy policji. Cóż, a przynajmniej jego pseudonim. Kruk. Tak się podpisywał. To zawsze zostawiał na ładnej, eleganckiej wizytówce. W końcu nie był jakimś tam sobie rabusiem, zabierał się tylko za najbardziej strzeżone skarby, które zwróciły jego uwagę. Mogły to być błyszczące diamenty, zagubione dzieła sztuki, czy może nawet informacje. Szczerze, jeśli jakaś historia zdołała go pochwycić, zaraz chciał dotrzeć do jej sedna.
Tak naprawdę młodzieniec nazywał się Nakao Yori. Lat 24. Pod przykrywką bibliotekarza spędzał swoje dni... cóż, szczerze, bardzo lubił tą pracę. Cisza pośród regałów książek zawsze dawała mu sporo czasu na przemyślenia. A miejsce nie było nigdy szczególnie uczęszczane, była to niewielka biblioteka w jednej ze spokojniejszych dzielnic. Szczerze, jeśli ktoś już tam zatrzymywał się na dłużej, to pewnie aby porozmawiać właśnie z nim, pod przykrywką wypożyczania książki lub dwóch. Cóż. Nasz złodziej czasem pracował dla siebie, a czasem, jeśli zlecenie brzmiało wyjątkowo interesująco, przyjmował klientów. Jednakże znany był z tego, jak wiele zleceń odrzucał bez namysłu, toteż przychodząc do niego trzeba było się pogodzić z taką możliwością.
Złodziejaszek nigdy nie zatrzymywał swoich łupów. Nie interesowało go kolekcjonerstwo, a jedynie sam skok. Sama adrenalina, którą każda kradzież przynosiła ze sobą. Dnia pewnego jednak niefortunnie zatarł z dosyć.... niebezpieczną organizacją. Mafia. Może polowanie na mniejsze łupy już mu się znudziło, a może chciał spróbować swoich sił, ale decyzja była tępa. Obrabował sukcesywnie, a jak! Tajne informacje zostały przez niego wyniesione z jednej z baz, jednakże, cóż, niektórym się to nie spodobało. Bardzo możliwe, że następne parę klientów było nasłane przez nich, aż któregoś nie zaakceptował, ponieważ informacje zaraz wyciekły o jego następnym skoku.
Jego celem była posiadłość bogatego właściciela muzeum, który podobno przetrzymywał sobie oryginały dzieł, których podróbki sprzedawał. Gdy złodziejaszek przybył na miejsce, znalazł tylko ciało właściciela posiadłości. Martwe. Zamordowany z premedytacją wraz z jego rodziną. Zaraz policja zleciała się na miejsce, jakby ktoś zawiadomił ich wcześniej.
W więzieniu nadali mu numer 15. Proces nie był długi. Wydawał się przyspieszony... nie miał wątpliwości, że ktoś maczał w nim palce. W końcu skazali bibliotekarza, a po nocach złodzieja, na śmierć. Przecież zamordował z zimną krwią, prawda? Całą rodzinę! Jakże okrótnie do tego. Dowodów wydawało się przybywać z każdym dniem. Jego imię zostało na zawsze splamione.
W końcu odbyła się też egzekucja. I tak zakończyła się historia złodzieja, który przez swoją zarozumiałość i głupotę zadarł z niewłaściwymi ludźmi. Bo... skończyła się, prawda?
Tak naprawdę młodzieniec nazywał się Nakao Yori. Lat 24. Pod przykrywką bibliotekarza spędzał swoje dni... cóż, szczerze, bardzo lubił tą pracę. Cisza pośród regałów książek zawsze dawała mu sporo czasu na przemyślenia. A miejsce nie było nigdy szczególnie uczęszczane, była to niewielka biblioteka w jednej ze spokojniejszych dzielnic. Szczerze, jeśli ktoś już tam zatrzymywał się na dłużej, to pewnie aby porozmawiać właśnie z nim, pod przykrywką wypożyczania książki lub dwóch. Cóż. Nasz złodziej czasem pracował dla siebie, a czasem, jeśli zlecenie brzmiało wyjątkowo interesująco, przyjmował klientów. Jednakże znany był z tego, jak wiele zleceń odrzucał bez namysłu, toteż przychodząc do niego trzeba było się pogodzić z taką możliwością.
Złodziejaszek nigdy nie zatrzymywał swoich łupów. Nie interesowało go kolekcjonerstwo, a jedynie sam skok. Sama adrenalina, którą każda kradzież przynosiła ze sobą. Dnia pewnego jednak niefortunnie zatarł z dosyć.... niebezpieczną organizacją. Mafia. Może polowanie na mniejsze łupy już mu się znudziło, a może chciał spróbować swoich sił, ale decyzja była tępa. Obrabował sukcesywnie, a jak! Tajne informacje zostały przez niego wyniesione z jednej z baz, jednakże, cóż, niektórym się to nie spodobało. Bardzo możliwe, że następne parę klientów było nasłane przez nich, aż któregoś nie zaakceptował, ponieważ informacje zaraz wyciekły o jego następnym skoku.
Jego celem była posiadłość bogatego właściciela muzeum, który podobno przetrzymywał sobie oryginały dzieł, których podróbki sprzedawał. Gdy złodziejaszek przybył na miejsce, znalazł tylko ciało właściciela posiadłości. Martwe. Zamordowany z premedytacją wraz z jego rodziną. Zaraz policja zleciała się na miejsce, jakby ktoś zawiadomił ich wcześniej.
W więzieniu nadali mu numer 15. Proces nie był długi. Wydawał się przyspieszony... nie miał wątpliwości, że ktoś maczał w nim palce. W końcu skazali bibliotekarza, a po nocach złodzieja, na śmierć. Przecież zamordował z zimną krwią, prawda? Całą rodzinę! Jakże okrótnie do tego. Dowodów wydawało się przybywać z każdym dniem. Jego imię zostało na zawsze splamione.
W końcu odbyła się też egzekucja. I tak zakończyła się historia złodzieja, który przez swoją zarozumiałość i głupotę zadarł z niewłaściwymi ludźmi. Bo... skończyła się, prawda?
Yūrei
NAKAO YORI
Keiyaku Suru
-Poziom kontraktu
0Kaitou - Złodziej dżentelmen
Umiejętność pozwala duchowi stworzyć maskę, która czyni go nierozpoznawalnym dla ludzi dookoła, nawet tych, którzy znali go wcześniej. Wraz z końcem działania mocy wspomnienia z samego spotkania są nieco mgliste. Wracają powoli dopiero jak maska zniknie, można ten proces przyspieszyć spoglądając po fakcie na prawdziwą twarz ducha.Cel
Wykraść fortunę od organizacji, która wrobiła go w morderstwo, zemsta za zemstę. Najlepiej też rozprowadzić naj najwięcej utajnionych informacji, aby zrujnować ich do cna. Nie pogardziłby też zrujnować feralnego klienta, który tamtego dnia był w zmowie z mafią i zlecił mu zadanie, które go zgubiło. Choć szczerze, nie pamięta jego twarzy, więc musi wpierw go znaleźć.
Forma yūrei
Biała koszula i pasiaste spodnie, w których ponieśli go na egzekucje. Poza tym, zabito go przez truciznę, toteż najwyżej pozostała mu na ramieniu rana po ukłóciu, nic więcej. Kondycja
Stan fizyczny
W normie.Stan psychiczny
W normie.Umiejętności
ZRĘCZNOŚĆ (200 PF)
podstawowy
CICHOŚĆ (100 PF)
podstawowy
PARKOUR (200 PF)
podstawowy
KŁAMSTWO (150 PF)
podstawowy
Wady
Lęk - Aichmofobia
znaczący
URAZA
niewielki
UZALEŻNIENIE - kleptomania
znaczący
ZŁA SŁAWA
ciężki
W posiadaniu
Mityczne przedmioty
-Shikigami
-Technologia
-Inne
-Historia zmian
[+] 500 PF na start
[+] 150 PF za dodatkowe wady (1 x wada znacząca)
[−] 650 PF - Karta Postaci
OBECNY STAN PF: 0
Postać sprawdzona przez: Enma.
maj 2038 roku