Drobna, niewysoka o filigranowej budowie, młoda kobieta, czasem skojarzeniowo przypominająca porcelanową lalkę. Czarne włosy sięgające niemal pasa, zazwyczaj zaplecione w warkocz i zarzucone na ramię, z rzadka rozpuszczone. Nieodłącznie, towarzyszy jej niewielka torba w której mieści się szkicownik i zestaw ołówków, i... leków przeciwmigrenowych. Na samym dnie torebki znajduje się też... klucz francuski. I gaz pieprzowy. Bardzo użyteczne narzędzia do samoobrony.
Na ręku zawsze ma jedną cieniutką, na posrebrzanym łańcuszku bransoletkę z maleńkim, czarnym kotkiem. Często widziana na uczelni malująca- nie tylko w ramach godzin nauki. Nieczęsto można ja spotkać na imprezach czy typowych spotkaniach studenckich, ale jest lubiana.
Unosi się za nią zapach kwiatu wiśni i bzu.