Soon...
here we are
i'm kneeling at your altar
i'm down here on my knees
take me to your sweet oblivion
i'm down here on my knees
take me to your sweet oblivion
Przed drzwiami niewielkie metalowe pudełko. Wielkości książki. Trochę wyższe. Na kłódkę z szyfrem - tam cztery ruchome części, cztery litery hasła. Pudełko owinięte w świąteczny papier. Jasnoszary. W białe paski. Nieudolnie. Niezgrabnie wręcz. Czerwona kokarda na nim spłaszczona od nacisku.
Na pudełku maskotka. Mieści się w dłoni i nie przedstawia nic konkretnego. Patrzy tylko.
Pod nią koperta. Wewnątrz kartka wpół złożona dwukrotnie. Na czarnym tle białe znaki. Na papierze naklejki śnieżynek. Treść brzmi:
* Hasło to gra słów (język japoński). Znasz odpowiedź. Wyślij ją w poście lub na PW na konto X. Poprawna otworzy kłódkę z prezentem.
Na pudełku maskotka. Mieści się w dłoni i nie przedstawia nic konkretnego. Patrzy tylko.
Pod nią koperta. Wewnątrz kartka wpół złożona dwukrotnie. Na czarnym tle białe znaki. Na papierze naklejki śnieżynek. Treść brzmi:
ostatecznie stopi każdy śnieg
ożywi uśpione i wreszcie
da przewagę światłu
_ _ _ _
ożywi uśpione i wreszcie
da przewagę światłu
_ _ _ _
* Hasło to gra słów (język japoński). Znasz odpowiedź. Wyślij ją w poście lub na PW na konto X. Poprawna otworzy kłódkę z prezentem.
@Nakajima Haru
Szybkie kroki, niepewne rozejrzenie się i pozostawienie po chwili pakunku obok tego drugiego. Na wierzchu było wypisane białym markerem Asami. Czarne pudełko, a w środku szary papier - pod papierem znajdywała się czekolada na kolejnym, tym razem bardziej kolorowym papierze. Pod czerwoną warstwą, była znów paczuszka marcepanu, pod zielonym papierem kolejna warstwa, fioletowa - a później niebieska, a później żółta i każdą przedzielał inny słodycz w postaci piernika, w postaci słodkich ciasteczek czy żelek, aż w końcu wnętrze odkryło jasny zielony i ciepły materiał pluszowej czapki - której groźne spojrzenie i wystające ciemniejsze trójkąty z tyłu sugerowało, że właściciela przemieniała w prawdziwego imprezowego dinozaura tuż po jej założeniu.
Po tym postać skierowała się do wyjścia z budynku i zniknęła za rogiem, jakby nigdy się tutaj nie zjawiła.
Po tym postać skierowała się do wyjścia z budynku i zniknęła za rogiem, jakby nigdy się tutaj nie zjawiła.
@Asami Kai
maj 2038 roku