oho, kogo ja widzę w lobby

matka już Ci nie odłącza internetu po 19?

Czy poszła do sąsiada i korzystasz

Dobra, ok, inaczej zadam pytanie

MIAŁEŚ na mnei crusha???

Zarzekałeś się kiedyś po pijaku jaki to z ciebie nie jest romantyk i się się nie puszczasz na prawo i lewo

Tak.

...Naprawdę?

w sensie, e

To nic złego czy coś, jezu, w sensie mordo ;_;

To czemu już nie masz  

no hard feelings

Różnimy się po prostu trochę za bardzo, Ajzel. I dobrze, że szybko to do mnie dotarło.

KURWA PALEC MI SIĘ OMCKNĄŁ. W TAKIM CHUJOWYM MOMENCIE.

Idź spać.

...to dobranoc

... Sei?

Albo nieważne

ważne

i tak nie śpię, Ajzel.

Wyznanie, za wyznanie. Ja Ci się przyznałem, to teraz chce wiedzieć co jest "nieważne"

Uh

Skąd wiedzialeś, że.. uhhH

Że facetów lubisz.

[wiadomość głosowa]
"Wiesz co, łatwiej będzie mi tak odpowiedzieć niż się rozpisywać, bo to zajmie wieki. *krótka przerwa* Najpierw musiałem chyba zrozumieć, czym w ogóle jest dla mnie zauroczenie, jako samo w sobie i na spokojnie przyjrzeć się, kiedy i przy kim czuję te wwiercające się w trzewia uczucia. Taką niepewność. Jakby Cię płuca łaskotały, ale przecież nie mogą łaskotać. *W słuchawce słychać szum, dźwięk ocierającej się pościeli*. Zauważasz wtedy pewien pattern, za którym podążasz nie dlatego, że ktoś Ci mówi, że to jest coś, czego powinieneś chcieć, tylko ty wiesz, że właśnie TY tego chcesz. Chcesz być blisko tej konkretnej osoby, która sprawia, że czujesz się dobrze, ciepło i bezpiecznie. Ale nie tylko. Bo kiedy ten ktoś się uśmiecha, to chcesz tego kogoś przytulić, albo pocałować. I początkowo możesz się bać, próbować udawać, że nie czujesz tego, że to tylko tak na moment. Tylko pytanie, jak długo można okłamywać samego siebie? "

[wiadomość głosowa]
"I całkiem umyślnie mówię o osobie, bo uczucia są uniwersalne, Ajzel. Oto właśnie w nich chodzi. Jeżeli ktoś Ci się podoba, jakkolwiek i czujesz, że w sumie trochę Ci się łapy przy tym kimś pocą, ale nie dlatego, że to psiarski, który zaraz Ci wlepi mandat za palenie fajki na placu zabaw — po prostu spróbuj dać temu szansę. Sobie przede wszystkim."

Czyli

Czyli jeśli... jak patrzę na te nasze zdjęcia

I jest mi trochę.. trochę miło. To coś znaczy?

W sensie to nie tak, że mam nagle crusha na tobie czy coś, bo to tak nie działa, nie? Chyba

Ale.. ale to twoje zdjęcie tez jest ładne

To dobrze, że jest ci miło. Nie ma w tym nic złego. Czułeś się wtedy dobrze, więc dlaczego patrząc na nasze zdjęcia, miałbyś czuć się teraz źle. To dobre wspomnienie

Mogę Ci siępodobać i w tym też nie ma nic zlego. Co wcale nie musi oznaczać że chciałbyś ze mną być. Bo mogę wizualnie Ci odpowiadać, a różni ludzie podobają się różnym osobom. Kwestia znalezienia kogoś przy kim chcesz naprawdę zostać

Dziękuję

ty też jesteś ładny

everything's gonna be okay