Chaisiri Ajzel
17.05.2016
Miejsce urodzenia
FukkatsuMiejsce zamieszkania
Nanashi Grupa
-Stanowisko
-Zawód
StudentKolor włosów
RudeKolor oczu
BrązoweWzrost
162 cmWaga
60 kgZnaki szczególne
Malutka przerwa między jedynkami
Dwa kolczyki w dolnej wardze, jeden w języku
Kolczyki w uszach - nie do zliczenia
Zimowy rumieniec, zwłaszcza na dolnej części policzków
Przypadkowe tatuaże na nogach i rękach, większość z nich wykonana niepoprawnie. Charakterystyczny wzór na bokach szyi, przechodzący na kark, tatuaż pajęczej sieci na boku, przechodzący po żebrach oraz znikający z czasem wzór na plecach.
Dwie poziome blizny na klatce piersiowej
Na szesnaste urodziny dostał deskę, pamięta to jak dzisiaj, gdy pierwszy raz wyjechał nią na nierówności ulic Nanashi. Gdy sunął chwiejnie po wybojach betonu, z dłońmi uniesionymi wyżej, byleby zachować równowagę, tylko na niej, niesiony wiatrem i okazjonalnym odbiciem się od podłoża, nie przejmował się niczym. Wpatrzony w drogę, która równomiernie wyrastała pod kołami, nie unosił głowy, nie widział ziejących z zaułków twarzy, nie skupiał się na krzykach z balkonu kilka pięter nad jego głową. Wtedy właśnie, na chwilę, poczuł się wolny. Gdy wracając, na ramieniu siateczkowa torba, spomiędzy spleceń której policzki swe wypychały mandarynki, w kolorze jeszcze żywszym niż jego czupryna, gdy słońce zachodziło, za ostatkiem promieni ciągnąc purpurę, a ten sunął, nie myśląc o niczym. I nie chciał tego uczucia stracić, pozwolić, by wymknęło się z uścisku dłoni, gdy wreszcie, po tylu latach, udało mu się je złapać. Choćby na te kilka chwil, gdy podmuchy ciepłego powietrza, gęstego jeszcze od popołudniowej burzy, rozwiewały włosy i otulały rozgrzane ciało.
Nie pamiętał, nie mógłby przyciągnąć do pamięci czasu, kiedy ostatni raz umysł jego tak pogodzony był z tym, co go otacza i od czego uciec nie jest w stanie. Nie mógłby powiedzieć, że jego życie było wyjątkowo dramatyczne. Nie było lekkie, to oczywiste, ale czym jest lekkość bytu, gdy na świat przychodzi się w Nanashi? W życiu jego ostała się tylko jedna osoba, której to wiekiem bliżej byłoby już do ułożenia się pod ziemią, ale myśl tę spychał to coraz dalej od siebie, z każdym dniem, gdy ciało jej odmawiało posłuszeństwa. Zapominała czasem jak ma imię, ale nie miał serca mieć jej tego za złe. Kim by nie był, kochała tę rudą czuprynę najmocniej na świecie. O swojej córce, matce Ajzela, nie wspomniała już od kilku lat, jakby zapomniała o jej istnieniu. Może, tak jak i on, wspomnienia te schowała głęboko i nawet przed własnym wnukiem nie chciała odkrywać.
Dla babci poszedł na studia, bo namawiała go długo i namiętnie, dla niej przynosi najlepsze oceny, by twarz jej wykrzywić mogła się w ciepłym uśmiechu. Dla niej robił wszystko, co można by nazwać sensownym, to, co zapewnić mogło mu przyszłość poza tym lejem po bombie, który pieszczotliwie nazywał jeszcze domem.
Seiwa-Genji Enma, Ejiri Carei, Bakr. Apis and Bakin Ryoma szaleją za tym postem.
Człowiek
CHAISIRI AJZEL
Keiyaku Suru
-Poziom kontraktu
0Kondycja
Stan fizyczny
W normie.Stan psychiczny
W normie.Umiejętności
- Chemia - średniozaawansowany - 400
- Zręczność - podstawowy - 200
.
Wady
- Wada wzroku (bliskowzroczność) - znaczący
- Kalectwo (przeciążone żebra - nie pozwala mu na zbyt dużą aktywność fizyczną, dalsze przeciążanie ciała objawia się dyskomfortem) - niewielki
- Niski próg bólu - znaczący
- Uzależnienie (nikotyna) - niewielki
- Alergia (pyłki traw) - niewielkie (+100)
W posiadaniu
Mityczne przedmioty
-Shikigami
-Technologia
-Inne
-Historia zmian
[+] 500 PF na start
[+] 100 PF za dodatkowe wady (x1 niewielka)
[−] 600 PF - Karta Postaci
OBECNY STAN PF: 0
Postać sprawdzona przez: Enma.
maj 2038 roku