Strona 2 z 2 • 1, 2
First topic message reminder :
Eji
11/07/2037 12:28
11/07/2037 12:28
11/07/2037 12:29
11/07/2037 12:30
11/07/2037 12:33
Pani Itou!
11/07/2037 12:28
NIE, przepraszam, Ala!
Byłam wczoraj na festiwalu! Nie wiem, czy zdążyłaś już znaleźć czas i się pojawić, ale warto!
Byłam wczoraj na festiwalu! Nie wiem, czy zdążyłaś już znaleźć czas i się pojawić, ale warto!
11/07/2037 12:29
To znaczy, byłam już wczoraj z przyjaciółką. Nawet się przebrałam! Myślę, że znalazłybyśmy dla siebie dobre miejsce, nawet do malowania. Wiesz ile tam jest teraz kolorów? I jak pięknie wygląda to drzewo z wijącymi się na wstążkach życzeniach? Przypominały mi trochę motyle, które drzewo posiada zamiast liści. Ale nikomu o tym nie mówiłam, bo pewnie ktoś by mnie wyśmiał
11/07/2037 12:30
Ale, naprawdę jest pięknie. Wiem, niby to atrakcja popularna, ale można uchwycić takie ulotne drobnostki, które umykają innym. Czasem to nawet nie drobnostki, ale... tam są rzeczy, których nie spotyka się na co dzień. I wcale nie mówię o gwiazdce co spełnia życzenia (chociaż może?)
11/07/2037 12:33
A ta cała historia z rybakiem, to mnie smuciła. I chyba i tak chciałabym ich spotkać. A Ty?
Chyba zgubiłam wątek, ale może chciałabyś jeszcze się ze mną przejść?
Chyba zgubiłam wątek, ale może chciałabyś jeszcze się ze mną przejść?
Blood beneath the snow
Itou Alaesha ubóstwia ten post.
Eji
19/09/2037 13:11
19/09/2037 13:11
19/09/2037 13:13
19/09/2037 13:14
19/09/2037 13:17
Nie jestem pewna, czy to rozmowy na telefon
19/09/2037 13:11
I w sumie to nie było nic szczególnego. Po prostu, w tak młodym wieku za często próbuje się im narzucać jakieś ramy, a żeby to rozbudzić, potrzeba im bardziej chęci, natchnienia i wiary
19/09/2037 13:13
Lubię takie rzeczy, to znaczy... pracę z twarzą. Bo to jak obraz, odbicie lustra, ale na żywo!
19/09/2037 13:14
A kiedy chcesz? To znaczy, najłatwiej mi w weekend, albo już wieczorem, po zajęciach. Mogę kiedyś wpaść do galerii! Poza tym... zrobiłam prawo jazdy. W KOŃCU. Będę miała okazję trochę popraktykować <3
19/09/2037 13:17
Powód Twoich koszmarów?
Alaesha, nie bierz mnie za nawiedzoną, ale - widzisz duchy? Tak naprawdę?
Jeśli coś źle zrozumiałam, to przepraszam.
Alaesha, nie bierz mnie za nawiedzoną, ale - widzisz duchy? Tak naprawdę?
Jeśli coś źle zrozumiałam, to przepraszam.
Blood beneath the snow
Warui Shin'ya ubóstwia ten post.
Ala
19/09/2037 13:30
Dobrze, w takim razie chętnie posłucham przy kawie. Albo przy winku.
To prawda, kreatywność należy rozwijać, a nie temperować. Masz do tego dobre podejście. Mam nadzieję, że nikt mi Cię nie zepsuje na uczelni. Tam niestety nie wszyscy mają takie otwarte umysły.
Teraz tym bardziej nie mogę się doczekać, żeby sobaczyć Twój makijaż. Szczerze powiedziawszy — ja się cieszę, gdy uda mi się zrobić dwie równe jaskółki na powiece. Może to dlatego, że makijaż musi być taki perfekcyjny? A znasz mój styl — raczej jest chaotyczny i pełen ekspresji. Ty zawsze byłaś bardziej drobiazgowa, dzięki temu też Twoje portrety są tak dokładne i cudownie odwzorowują rzeczywistość.
Na dłuższe spotkanie, to chyba najlepiej weekend. I ogromnie Ci gratuluję zrobienia prawa jazdy. Zawsze wiedziałam, że jesteś zdolna.
Mhm.
Warui Shin'ya and Ejiri Carei szaleją za tym postem.
Eji
19/09/2037 13:35
19/09/2037 13:35
19/09/2037 13:36
19/09/2037 13:37
19/09/2037 13:38
Dawno nie piłam alkoholu, ale może czasem warto
19/09/2037 13:35
Podoba mi się na uczelni, bo jednak dają mi mnóstwo "narzędzi", bez których sam talent by mi nie pomógł. No i wystarczająco Ktoś Wyjątkowy przesiąknął mnie, żebym dała się im popsuć
19/09/2037 13:36
W takim razie, do zobaczenia! I kiedyś będę mogła cię też pomalować! jakbyś oczywiście chciała. I to niekoniecznie musi być coś mocnego, po prostu podkreślenie piękna, które się ma.
19/09/2037 13:37
W takim razie, niech będzie weekend! I dziękuję <3
19/09/2037 13:38
Nie jestem pewna, czy i to jest rozmowa na telefon, albo nie do końca rozumiem.
Ale jeśli chodzi o koszmary - śniłaś mi się ostatnio. I kilka innych osób. I nawet nie jestem pewna, czy koniecznie nazwałabym to snem. Tym bardziej, ze nie jest to pierwszy raz takiego wydania "koszmaru".
Ale jeśli chodzi o koszmary - śniłaś mi się ostatnio. I kilka innych osób. I nawet nie jestem pewna, czy koniecznie nazwałabym to snem. Tym bardziej, ze nie jest to pierwszy raz takiego wydania "koszmaru".
Blood beneath the snow
Warui Shin'ya and Itou Alaesha szaleją za tym postem.
Ala
19/09/2037 13:45
Raczej myślałam o lampce winka do smaku. Ale oczywiście do niczego nie zmuszam.
Tak, warsztatu na pewno się można nauczyć na wydziale, to akurat prawda. Aww, dziękuję. Bo zakładam, że mówisz o mnie! A jeśli nie, to lepiej teraz się nie przyznawaj.
Chciałabyś mnie pomalować? To coś innego od Twojej ostatniej chęci do „namalowania mnie” haha. Bardzo chętnie, czemu nie!
Czyli jesteśmy umówione? Super, jak się cieszę! Gdzie się spotykamy?
Też mi się „śniłaś". Chyba mamy o czym pogadać, co?
Warui Shin'ya and Ejiri Carei szaleją za tym postem.
Eji
19/09/2037 13:55
19/09/2037 13:55
19/09/2037 13:56
19/09/2037 13:57
19/09/2037 13:58
Naprawdę rzadko pijam :D Nawet "lampka" to dla m mnie wyczyn.
19/09/2037 13:55
Pokazałabym palcem o kogo chodzi, ale na odległość nie wypada :P
19/09/2037 13:56
Malowanie twarz i malowanie po twarzy - ma w moim postrzeganiu tyle samo uroku! I zmienia się "powierzchnia" do artystycznej aranżacji. Lubię taką... hm perspektywę? Trochę jak z możliwością dotyku. I oddania tego co się czuło pod palcami na obrazie.
19/09/2037 13:57
Hm, a może u mnie? Jeszcze nie miałaś okazji zobaczyć jak mieszkam. Jeśli tylko nie masz nic przeciw!
19/09/2037 13:58
Jesteśmy! Myślę, ze zawsze mamy o czym rozmawiać (ale tak, mamy)
Do zobaczenia!
Do zobaczenia!
Blood beneath the snow
Itou Alaesha ubóstwia ten post.
Strona 2 z 2 • 1, 2
maj 2038 roku