First topic message reminder :
Hejjj, Carei
Słyszałaś pewnie o tym wydarzeniu, że ludzie chcą zrobić najazd na podziemia, prawda? Proszę, nie idź tam, jeśli ktoś próbuje cię wyciągnąć. Z własnej woli tym bardziej. To, co tam siedzi, może być groźne nawet dla dobrze wyposażonej grupy egzorcystów
Do: Carei-chan
02/04/2037 16:25
02/04/2037 16:26
Ejiri Carei ubóstwia ten post.
Do: Carei-chan
02/04/2037 20:17
Podoba. Mogę ci o tym poopowiadać, ale później ;) Miłych snów!
21/04/2037 07:22
Podobnie. Nie byłem pewien czy wszyscy obudziliśmy się w tym samym czasie, ale czułem, że nie wypada pisać wcześniej.
Pierwsze, co zrobiłem, to rozpalenie kadzidełka przy swoim kamidana. Myślałem, że już sporo w życiu widziałem, ale i tak czuję się... sponiewierany. Chyba w następną noc (albo parę z rzędu) zgłoszę się na ochotnika do jakiegoś patrolu, bo raczej nie zasnę.
21/04/2037 07:23
Potrzebujesz czegoś? Jakiejś pomocy, czegoś ze sklepu, towarzystwa? Najchętniej chyba wyszedłbym z mieszkania i zrobił cokolwiek, żeby uciec myślami od tego, co się działo.
Ejiri Carei ubóstwia ten post.
Do: Yosuke
21/04/2037 7:23
Dlaczego nie wypadało?
21/04/2037 7:23
Ja nie zrobiłam nic znaczącego po przebudzeniu. Jak już się uspokoiłam, to po prostu zaczęłam malować. I chyba będę kontynuować, aż nie wiem właściwie co. To było...dziwne. Chociaż, już raz miałam spotkanie z... yokai? Tak myślę. We śnie.
21/04/2037 7:24
A co musisz robić na takim patrolu?
21/04/2037 7:24
Już raz zdążyłam wyjść, na chwilę. Chcesz porozmawiać?
Towarzystwo rzeczywiście byłoby teraz przyjemne, ale raczej masz daleko do mnie. Chyba? Nie wiem właściwie gdzie mieszkasz. Wspominałeś tylko o Asakurze. To trochę niesprawiedliwe, że Ty znasz mój adres
Towarzystwo rzeczywiście byłoby teraz przyjemne, ale raczej masz daleko do mnie. Chyba? Nie wiem właściwie gdzie mieszkasz. Wspominałeś tylko o Asakurze. To trochę niesprawiedliwe, że Ty znasz mój adres
Blood beneath the snow
Nakashima Yosuke ubóstwia ten post.
Do: Carei-chan
21/04/2037 07:24
Jakoś tak... No wydaje mi się, że po prostu nie powinienem pisać tak wcześnie do młodej damy
21/04/2037 07:25
Yūrei często wchodzą w sny, ale żeby yōkai to robiły...
Patrole Tsunami właściwie bardzo przypominają mi te, które zdarzały mi się za czasów pracy w policji. Sprawdzamy czy nic nadnaturalnego nie próbuje przeszkadzać mieszkańcom miasta, trochę jakbyśmy pilnowali przestępców
Chociaż nie lubię nocnych akcji. Niezbyt się na nie nadaję
21/04/2037 07:26
Mieszkam w centrum, góra dziesięć minut od parku centralnego. I właściwie niedawno udało mi się zrobić prawo jazdy na motocykl. Podjechanie gdzieś to kwestia chwili :)
Ejiri Carei ubóstwia ten post.
Do: Yosuke
21/04/2037 7:25
Piszesz, jakbym była co najmniej uczennicą z liceum
Właściwie... jeśli mogę zapytać, ile masz lat?
Właściwie... jeśli mogę zapytać, ile masz lat?
21/04/2037 7:25
Zastanawiałam się, czy coś nie dzieje się... tam "po drugiej stronie". Dużo się dzieje ostatnimi czasy, tak wyraźniej z uczestnictwem ich.
A patrole - rozumiem. Chyba. Przynajmniej, wiem o czym piszesz. Na komisariacie czasem mi o tym opowiadali.
A patrole - rozumiem. Chyba. Przynajmniej, wiem o czym piszesz. Na komisariacie czasem mi o tym opowiadali.
21/04/2037 7:26
Dlaczego nie lubisz tych nocnych?
Jeśli mogę wiedzieć, oczywiście.
Jeśli mogę wiedzieć, oczywiście.
21/04/2037 7:28
Och, motocykl? Czemu nie auto?
I mogę gdzieś podejść. Nie wiem, czy sąsiedzi byliby zachwyceni szumem silnikowym motocykla na osiedlu. Mogliby sobie coś dziwnego pomyśleć. Chociaż, możliwe, że już myślą
I mogę gdzieś podejść. Nie wiem, czy sąsiedzi byliby zachwyceni szumem silnikowym motocykla na osiedlu. Mogliby sobie coś dziwnego pomyśleć. Chociaż, możliwe, że już myślą
Blood beneath the snow
Nakashima Yosuke ubóstwia ten post.
Do: Carei-chan
21/04/2037 07:27
Może to po prostu kwestia wychowania. Zwykle nie piszę do ludzi przed 8 rano
30. Właściwie 31 za niecałe 2 miesiące. W porównaniu do ciebie to jestem starcem, który powinien już szukać sobie miejsca na cmentarzu xD
21/04/2037 07:28
To całkiem możliwe. Na początku marca miałem okazję rozmawiać z kilkoma yōkai w Kinigami, którym bardzo nie podobało się, że miasto zabiera coraz więcej leśnych terenów
Przy okazji wpakowałem się w próbę ustanowienia rezerwatu na terenie Kinigami, ale ciężko byłoby walczyć z tymi istotami na dwa fronty - jeden przy granicy lasu, a drugi w samym Fukkatsu
21/04/2037 07:29
Chciałem ci powiedzieć wtedy, w tym koszmarze. Może to będzie nieco dziwne, zwłaszcza przez pryzmat tego, co musieliśmy tam robić...
Nie widzę kolorów. Albo raczej widzę je tylko jako różne odcienie szarości. Dlatego po ciemku jest mi trudniej widzieć cokolwiek, zwłaszcza, jeśli się nie porusza
A motocykl dlatego, że łatwiej jest omijać korki, zwłaszcza w samym centrum. Czasami muszę szybko stawić się na wezwanie i to lepsza opcja - ale może kiedyś jeszcze zrobię na inną kategorię
Cisza nocna się już skończyła, można na ulicy mruczeć silnikiem do woli :P
Ejiri Carei ubóstwia ten post.
Do: Yosuke
21/04/2037 7:27
Zazwyczaj też tego nie robię, ale myślę, że to wyjątkowe okoliczności.
Dziękuję, że napisałeś.
Dziękuję, że napisałeś.
21/04/2037 7:28
Skąd wiesz ile mam lat, że takie wnioski wyciągasz? I nie widziałam w Tobie nic "starczego", jak widziałam ostatnio. Nie śpiesz się, proszę na ten cmentarz!
21/04/2037 7:29
Słyszałam o Kinigami i o wiedźmie, która tam mieszka. Myślisz, że dałaby mi się narysować?
Nawet się nie dziwię tym yokai... ale to przecież nie jedyne co robią ludzie. Ze strachu, czasem robi się straszne rzeczy. Przed tym co nieznane. Ale - nie wszystkie są tak rozumne i chcą żyć w spokoju, prawda? Tym się zajmujesz. Podziwiam... twoje zajęcie. Ja co najwyżej, mogę rzucać ołówkiem xD
Rezerwat? To bardzo ważny pomysł!
Nawet się nie dziwię tym yokai... ale to przecież nie jedyne co robią ludzie. Ze strachu, czasem robi się straszne rzeczy. Przed tym co nieznane. Ale - nie wszystkie są tak rozumne i chcą żyć w spokoju, prawda? Tym się zajmujesz. Podziwiam... twoje zajęcie. Ja co najwyżej, mogę rzucać ołówkiem xD
Rezerwat? To bardzo ważny pomysł!
21/04/2037 7:30
To dlatego... nic nie mówiłeś wtedy o kolorach. Nie wprost, jeśli pamiętam.
Głupio mimo wszystko pytać, przepraszań, ale, to przez kolor twojego oka? Przez tę czerwień.
Ale wiesz? Często rysuję ołówkami i grafitem. Lubię. Może trochę jak wyzwanie, bo oddajesz wszystko po prostu głębią i intensywnością odcieni szarości.
Głupio mimo wszystko pytać, przepraszań, ale, to przez kolor twojego oka? Przez tę czerwień.
Ale wiesz? Często rysuję ołówkami i grafitem. Lubię. Może trochę jak wyzwanie, bo oddajesz wszystko po prostu głębią i intensywnością odcieni szarości.
21/04/2037 7:30
Motocykl... ma w sobie coś fascynującego. Ciężko mi określić dlaczego. Do tej pory jeździłam tylko raz, ale to z kimś. Sama nie mam żadnej kategorii.
Zależy gdzie. I wolałabym, żeby potem sąsiedzi nie mruczeli mi wściekle pod drzwiami ;D Może oprócz pana, co mieszka obok. Czasem ma wrażenie, ze to duch, ale w tym potocznym znaczeniu, nie... aktualnym.
Zależy gdzie. I wolałabym, żeby potem sąsiedzi nie mruczeli mi wściekle pod drzwiami ;D Może oprócz pana, co mieszka obok. Czasem ma wrażenie, ze to duch, ale w tym potocznym znaczeniu, nie... aktualnym.
Blood beneath the snow
Nakashima Yosuke ubóstwia ten post.
Do: Carei-chan
21/04/2037 07:29
Studia mam już od dość dawna za sobą, więc zakładam, że możesz mieć jakieś 21 lat. Wybacz wyciąganie wniosków, to być może "zboczenie zawodowe" ;)
Postaram się trzymać tak daleko cmentarzy, jak się da :>
21/04/2037 07:30
W sumie spotkałem ją też na początku miesiąca w mieście i była całkiem miła. Raczej zgodziłaby się na jakiś portrecik
Nie wszystkie, niestety. Z tymi rozumnymi przynajmniej można porozmawiać, dojść do jakiegoś porozumienia, dowiedzieć się, czego chcą. W dawnych czasach ludzie je szanowali, teraz nawet nie wiedzą, że istnieją. I hej, ołówkiem też można zabić. Zwłaszcza takim naostrzonym xD
Wkopałem się tym rezerwatem w biurokrację i negocjacje. Ale jeśli dzięki temu nie będą atakować mieszkańców to chyba warto
21/04/2037 07:31
Wiesz, że nawet nie wiem czy to dlatego? Ale wydaje mi się, że nie, te czerwone to raczej brak pigmentu. Mój brat ma oba takie, a zawsze widział normalnie
Był tam taki dzieciak w okularach. Podsunął mi pomysł kojarzenia kolorów ze znanymi mi rzeczami, ale i tak bałem się, że komuś powiem zły
Jazda motocyklem daje trochę wrażenia wolności :) Też mogę cię przewieźć, jak będziesz kiedyś chciała - rozpoznaję światła po tym, w którym miejscu się świeci i wkułem na pamięć wszystkie znaki :P
A z sąsiadami mogę sobie porozmawiać, jak będą mieć jakieś wąty. Poza tym sąsiadem-widmo, jak się nie czepia to dobrze
Ejiri Carei ubóstwia ten post.
Do: Yosuke
21/04/2037 7:30
Hmmm... i jakie wnioski jeszcze wyciągnąłeś? Uczycie się tego tam... u was?
I mam 23 od miesiąca, trochę później zaczęłam studia, jak wróciłam do Fukkatsu.
I mam 23 od miesiąca, trochę później zaczęłam studia, jak wróciłam do Fukkatsu.
21/04/2037 7:31
Nie znam się tak dobrze na nich, ale z twoją wiedzą, zakładam, że po prostu masz rację.
Potrzebujesz jakiejś pomocy? Na ile oczywiście bym potrafiła.
Ok, naostrzony ołówek potrafi działać cuda, chociaż wolałabym te na papierze xD
Panią Wiedźmę? Oh, nie wiem czy chciałaby mnie wpuścić do siebie.
Potrzebujesz jakiejś pomocy? Na ile oczywiście bym potrafiła.
Ok, naostrzony ołówek potrafi działać cuda, chociaż wolałabym te na papierze xD
Panią Wiedźmę? Oh, nie wiem czy chciałaby mnie wpuścić do siebie.
21/04/2037 7:32
Czyli, to jakaś... genetyczna zmiana? Nigdy nie robiłeś żadnych badań, żeby się dowiedzieć? Nie da się tego np zmienić? Gdzieś słyszałam od znajomego, ze teraz niesamowite metody leczenia, albo dodania "kolorów soczewkami? Tu niestety się nie znam. Ale, zapewne wiesz lepiej.
I tak, chyba o to chodzi. Trochę przypomina latanie.
Jeśli nie będzie dla Ciebie kłopot, to chętnie skorzystam
I tak, chyba o to chodzi. Trochę przypomina latanie.
Jeśli nie będzie dla Ciebie kłopot, to chętnie skorzystam
21/04/2037 7:32
Dzieciak? Ah, Ruuka. Poznałam go wcześniej. Zdaje się, że jest jakoś w moim wieku
21/04/2037 7:33
Lepiej nie :D Już mój brat tak zrobił i chyba osiągnęło efekt odwrotny. Ale dziękuję!
21/04/2037 7:33
Właściwie, chciałabym zapytać o coś jeszcze. O to co zrobiłeś na samym początku.
Masz z nim... jakąś zwadę?
Masz z nim... jakąś zwadę?
Blood beneath the snow
Nakashima Yosuke ubóstwia ten post.
Do: Carei-chan
21/04/2037 07:30
Och, to spóźnione wszystkiego najlepszego :)
21/04/2037 07:31
Wysnuwam wniosek, że mnie z jakiegoś powodu lubisz, bo w przeciwnym razie raczej byśmy nie pisali
Podstawy umiejętności prowadzenia śledztwa bywają przydatne, choćby do wytropienia niebezpiecznego yōkai czy yūrei. Nie każdy u nas co prawda w to idzie, a ja akurat kiedyś myślałem o zostaniu detektywem. Dość szybko zrezygnowałem, przydają się do tego zdrowe oczy
21/04/2037 07:32
Znasz kogoś, kto ma jakieś dojścia u władz miasta, polityka, najlepiej wiedzącego o świecie duchów? Raczej nie mam wystarczająco cierpliwości, żeby osobiście męczyć się z urzędnikami, niezbyt też znam tych z Minamoto, by u nich szukać pomocy
Może też spotkasz Panią Wiedźmę w mieście ;) Szkoda, że nie mogę jej dokładnie opisać, wiedziałabyś, kogo wypatrywać
21/04/2037 07:33
Badali mnie w dzieciństwie, później po prostu się z tym pogodziłem i jakoś żyłem dalej. Znam niby jednego bioinżyniera, który współpracuje z Tsunami, ale... niespecjalnie mu ufam. Przyzwyczaiłem się zresztą do szarego świata, nie wiem, czy bym się odnalazł w kolorowym :P
Żaden kłopot. Już kiedyś mówiłem, że nie będziesz dla mnie problemem - kłopotem też nie ;)
Serio jest w twoim wieku? Wyglądał mi bardziej na licealistę. Chociaż to może tylko złudzenie. Niektórych twarzy już nie pamiętam, jak to po snach bywa
Shin'ya. Tsh. Zwiał mi kiedyś w trakcie egzorcyzmu, właśnie przez tego inżynierynę. Obiecałem, że go jeszcze dorwę i dokończę, co zacząłem. A dotrzymuję obietnic. Sam jego widok mi ciśnienie podnosi
Do: Yosuke
21/04/2037 7:31
Dziękuję!
W takim razie , jeśli rozmowa będzie takim wyznaczniki, działa to w dwie strony?
Rozumiem. Co prawda mamy dziwna porę na rozmowy o yurei i yokai...ale, czy charakteryzują się te "niebezpieczne"?
W takim razie , jeśli rozmowa będzie takim wyznaczniki, działa to w dwie strony?
Rozumiem. Co prawda mamy dziwna porę na rozmowy o yurei i yokai...ale, czy charakteryzują się te "niebezpieczne"?
21/04/2037 7:33
Przyjaźnię się z kimś z Minamoto. Mogę go ewentualnie o to zapytać, jeśli oczywiście chcesz. Kilku znajomych też, ale nie mam pojęcia, jaki będzie efekt. Mój tato za to ma sporo znajomości, ale wolałabym go o takie rzeczy nie prosić.
A Pani Wiedźma - nie mam pojęcia jak wygląda, więc nie wiedziałabym kogo zaczepiać :D
A Pani Wiedźma - nie mam pojęcia jak wygląda, więc nie wiedziałabym kogo zaczepiać :D
21/04/2037 7:34
A może warto spróbować? Brak zaufania wynika zazwyczaj z jakiegoś doświadczenia. Ale naciskać nie będę, to Twoja decyzja, chociaż, nie wszystko do czego jesteśmy już przyzwyczajeni, jest dla nas dobre. Po prostu jest wygodne, bo - jak napisałeś, jesteśmy przyzwyczajeni. Ale byłabym hipokrytką, gdybym cię namawiała, bo sama mam z tym problem.
Cóż, nie znasz przyszłości. Nie chciałabym, byś się zawiódł, ale dziękuję. Naprawdę
Cóż, nie znasz przyszłości. Nie chciałabym, byś się zawiódł, ale dziękuję. Naprawdę
21/04/2037 7:34
Tak. I fakt, ciężko zapamiętać wszystko, ale dlatego nauczyłam się, żeby je po przebudzeniu malować. Łatwiej potem przypomnieć sobie szczegóły, ale nawet mi niektóre twarze się rozmywają.
21/04/2037 7:35
Mówisz po imieniu. Znaliście się? Czym sobie zasłużył na to? Nie każde yurei jest złe, żeby je odsyłać. Trzyma je przecież zawsze coś ważne, co nie dało im pójść dalej. Nie wszystkie od razu chcą cudzej krzywdy. Tak jak ludzie.
I przepraszam, ale jeśli mogłabym coś dodać, wolałabym żebyś mu odpuścił. To możliwe?
I przepraszam, ale jeśli mogłabym coś dodać, wolałabym żebyś mu odpuścił. To możliwe?
Blood beneath the snow
Warui Shin'ya and Nakashima Yosuke szaleją za tym postem.
maj 2038 roku