Strona 1 z 2 • 1, 2
D.
30/04/2037 01:59
30/04/2037 02:15
30/04/2037 02:38
30/04/2037 02:15
. . .
musiałem
Musiałem odezwać się, Jay.
30/04/2037 02:38
Mam nadzieję, że nie jest za późno.
@Ozu Jihei
Ozu
30/04/2037 03:10
30/04/2037 03:12
No już jest z lekka nad ranem, więc późno
30/04/2037 03:12
a tak na serio
Coś się stało?
D.
30/04/2037 03:15
30/04/2037 03:16
30/04/2037 03:18
D. dodał reakcję pod postem
Nie pierdol
30/04/2037 03:16
Tak.
30/04/2037 03:18
Ale nie jest to rozmowa przez telefon.
Dobrze byłoby spotkać się i obadać to nim zrobię coś, co będę później żałował.
@Ozu Jihei
Ozu
30/04/2037 03:19
30/04/2037 03:20
KTO TU NIBY PIERDOLI
Daizō to ty teraz pierdolisz tak, że całe Fukkatsu po twoich wiadomosciach musi wyjść na fajkę
30/04/2037 03:20
Skad mam w ogóle wiedzieć, że ty to ty
ktoś Ci mógł podjebać telefon i napisać do pierwszej lepszej osoby, jaką znalazł w kontaktach
Wiesz, który jest rok czy tak średnio?
D.
30/04/2037 03:22
30/04/2037 03:23
30/04/2037 03:24
30/04/2037 03:25
A jak według Ciebie miałem zacząć rozmowę?
Nie zesraj się.
30/04/2037 03:23
Co potrzebujesz na dowód tego, że to ja? Mam Ci posapać do słuchawki, wysłać zdjęcie mojego kloca?
30/04/2037 03:24
Akurat kurwa pierwszą lepszą byłbyś Ty. No jasne, Jay.
A Ty wiesz? Ciągle o mnie pytałeś, chuju jeden.
30/04/2037 03:25
Po prostu spotkajmy się, do kurwy. Ma to związek z pracą, jaką obecnie wykonujesz.
@Ozu Jihei
Ozu
30/04/2037 03:26
30/04/2037 03:27
30/04/2037 03:29
Ale ty mnie wkurwiasz...
więc to musisz być ty
30/04/2037 03:27
Nie byłbym? Jesteś tego pewien?
Może i pytałem.
30/04/2037 03:29
...
Jeżeli dotyczy to Ciebie i tego, co teraz robię, to chyba powinienem zapytać ile czasu mi zostało
Mam się pożegnać z rodziną zanim się z Tobą zobaczę?
D.
30/04/2037 03:27
30/04/2037 03:30
30/04/2037 03:31
Ja Ciebie też, chuju wredny.
"Pierwszą lepszą" bez konkretnego reaserchu? Nie wiem. Minęło 6 lat.
30/04/2037 03:30
Kuuuurwa, stary, czemu tak wszystko komplikujesz?
Niewiele jak dalej będziesz mnie wkurwiać.
30/04/2037 03:31
Nie.
Masz rodzinę?
@Ozu Jihei
Ozu
30/04/2037 03:32
30/04/2037 03:33
30/04/2037 03:34
30/04/2037 03:35
Bo nadrabiam te 6 lat
a teraz zluzuj na chwilę, muszę przemielić wszystko co się właśnie dzieje
Obserwujesz mnie teraz? Na którym budynku siedzisz?
mogę założyć spodnie, jeżeli Cię krępuję
30/04/2037 03:33
Tak jak starych — gdzieś jakąś na pewno
30/04/2037 03:34
Dzisiaj koło 12:00. Dwie opcje, coś w centrum, albo u mnie.
Daizō
To się i tak chujowo skończy
30/04/2037 03:35
U babci wszystko ok?
D.
30/04/2037 03:35
30/04/2037 03:37
30/04/2037 03:38
30/04/2037 03:40
30/04/2037 03:43
Dobrze Ci idzie.
W porządku, masz dużo czasu.
Myślisz, że Ci powiem?
30/04/2037 03:37
Ale jestem niedaleko.
Nie zaszkodziłoby, chyba że chcesz zginąć z klejnotami na wierzchu.
Niekoniecznie z mojej ręki-
30/04/2037 03:38
Nie bądź takim pesymistą, trochę zaufania. I wolę u Ciebie, wiesz, że nie przepadam... za tłumami w centrum.
30/04/2037 03:40
Nieszczególnie.
W zasadzie oddałem ją do Kyōken jakiś czas temu. Przychodzę do niej, opiekuję się nią.
Raczej niewiele czasu jej zostało.
30/04/2037 03:43
A Ty dalej walczysz czy całkiem sobie odpuściłeś?
@Ozu Jihei
Ozu
30/04/2037 03:45
30/04/2037 03:46
30/04/2037 03:47
30/04/2037 03:48
30/04/2037 03:51
Tak? Już na tyle mógłbyś się wysilić po takim czasie. Bo pojęcie „niedaleko" jest w chuj względne.
A nie, tym się nie przejmuję. Nie chcę po prostu, żeby Ci ręka zadrgała z wrażenia. Bo jeszcze nie trafisz w mój łeb
30/04/2037 03:46
Z innej — nie sądzę. Wiedziałbym o tym szybciej, niż oni dostaliby zlecenie na mnie. Pewne rzeczy się nie zmieniają.
30/04/2037 03:47
Mieszkam tam gdzie wcześniej
I ufam Ci. To nie pesymizm, tylko zdrowy rozsądek
30/04/2037 03:48
Przykro mi, Daizō. Jeżeli mogę coś zrobić, jakoś pomóc, cokolwiek, to daj znać
30/04/2037 03:51
Zwolniłem z tym, zmieniłem trochę kierunek
mam kogoś pod opieką. Dziewczyna ma iskrę, dobrze walczy, jest zajadła. Jeżeli przetrwa ten syf i się wyrwie, to ma szansę coś osiągnąć
Strona 1 z 2 • 1, 2
maj 2038 roku