First topic message reminder :
@Hyeon Yuushin
Numer nieznany
25/04/2037 21:01
25/04/2037 21:02
25/04/2037 21:03
"best fuck i ever had"?
odważnie
ciekawe kurwa który, bo nie mogę się zdecydować
25/04/2037 21:02
dzięki za numer
zajebiście, bo teraz przynajmniej możesz mi przypomnieć
zapraszam
25/04/2037 21:03
chyba za drugim razem nie zaniżysz poprzeczki?
Hyeon Yuushin ubóstwia ten post.
best fuck i ever had
21/05/2037 10:28
[Wiadomość głosowa]
— Mylę? A powiedz mi, skąd wzięła się u Ciebie ta potrzeba uświadamiania? Wiesz, Seiya, jak na moje, gdybyś miał wyjebane, to byś się słowem nie odezwał — poinformował go cierpliwie, pozwalając swojemu głosowi nabrać tych cieplejszych, łagodnych nut, zupełnie jakby przemawiał do bardzo upartego dziecka. Najwyraźniej był bardzo pewny tego, co mówił. — Ale nie martw się, nikomu nie powiem, że masz podobne odruchy serca — wyszeptał konspiracyjnie, wyczuwalnie uśmiechając się od ucha do ucha.
— Co, wolałbyś być mniej atrakcyjny? Nie mów, że nie wiesz, jak to można wykorzystać! Czy może boisz się to wykorzystać? — zapytał zupełnie niewinnie, pozwalając jednak, żeby zadane pytanie zawisło ciężko pomiędzy nimi — Mhm, zooobaczyyymy. — Przez śpiewny ton głos wyraźnie przebijał się śmiech, bo Yuu najwyraźniej za nic pewność siebie Seiyi. A może wynikało to z tego, że zdawał się mieć jakieś informacje w tej kwestii, którymi nie był skłonny się podzielić.
— Nie wiem, co zrobiłeś pani Shoji, ale ona jest taką kochaną osobą. — Szelest materiału i ciche stęknięcia bólu w tle mogły sugerować, że Yuu właśnie próbuje zmienić pozycję na łóżku — Co prawda potrzebuje trochę czasu, żeby się z kimś oswoić, ale warto. Dzisiaj nawet żartowaliśmy — głos Hyeona znów zyskał właściwą mu wesołość. — Ale wracając do Twojej wypowiedzi: ukradłeś? — zapytał z żywym zainteresowaniem. Widocznie było to coś, o co mógłby Seiyę posądzić. — I wiesz, ja nie robię niczego, żeby celowo tu trafić — Znów westchnął, by chwilę później, tak dla odmiany, potężnie i głośno ziewnąć.
— Mylę? A powiedz mi, skąd wzięła się u Ciebie ta potrzeba uświadamiania? Wiesz, Seiya, jak na moje, gdybyś miał wyjebane, to byś się słowem nie odezwał — poinformował go cierpliwie, pozwalając swojemu głosowi nabrać tych cieplejszych, łagodnych nut, zupełnie jakby przemawiał do bardzo upartego dziecka. Najwyraźniej był bardzo pewny tego, co mówił. — Ale nie martw się, nikomu nie powiem, że masz podobne odruchy serca — wyszeptał konspiracyjnie, wyczuwalnie uśmiechając się od ucha do ucha.
— Co, wolałbyś być mniej atrakcyjny? Nie mów, że nie wiesz, jak to można wykorzystać! Czy może boisz się to wykorzystać? — zapytał zupełnie niewinnie, pozwalając jednak, żeby zadane pytanie zawisło ciężko pomiędzy nimi — Mhm, zooobaczyyymy. — Przez śpiewny ton głos wyraźnie przebijał się śmiech, bo Yuu najwyraźniej za nic pewność siebie Seiyi. A może wynikało to z tego, że zdawał się mieć jakieś informacje w tej kwestii, którymi nie był skłonny się podzielić.
— Nie wiem, co zrobiłeś pani Shoji, ale ona jest taką kochaną osobą. — Szelest materiału i ciche stęknięcia bólu w tle mogły sugerować, że Yuu właśnie próbuje zmienić pozycję na łóżku — Co prawda potrzebuje trochę czasu, żeby się z kimś oswoić, ale warto. Dzisiaj nawet żartowaliśmy — głos Hyeona znów zyskał właściwą mu wesołość. — Ale wracając do Twojej wypowiedzi: ukradłeś? — zapytał z żywym zainteresowaniem. Widocznie było to coś, o co mógłby Seiyę posądzić. — I wiesz, ja nie robię niczego, żeby celowo tu trafić — Znów westchnął, by chwilę później, tak dla odmiany, potężnie i głośno ziewnąć.
@Yakushimaru Seiya
Yakushimaru Seiya ubóstwia ten post.
Słodki książę
21/05/2037 10:37
[WIADOMOŚĆ GŁOSOWA]
— Najwidoczniej z porannego wkurwienia, a nie kurwa z odruchów serca — głos, choć niezadowolony, nie brzmiał nawet w połowie tak, jak potrafił brzmieć, gdy faktycznie pękała ostatnia nić cierpliwości (choć można było wątpić w to, że ją w ogóle posiadał). — Masz dla mnie jeszcze jakąś chujową analizę psychologiczną? Tylko się kurwa za bardzo nie wysilaj z tym wymyślaniem wygodnych argumentów — rzucił przy tonach wyraźnie wybrzmiewającego sarkazmu. To jasne, że wcale nie oczekiwał, że Hyeon zacznie sypać nowymi ciekawostkami na jego temat.
— Niby kurwa czemu miałbym się tego bać? Wiem jak i wydaje mi się, że tego nadużyłem — stwierdził aluzyjnie, jakby ten przekaz wydawał mu się wystarczająco oczywisty. Może nad wyrost zakładał, że poprzez wygląd manipulował ludźmi, ale na pewno dzięki niemu było mu w życiu łatwiej – zwłaszcza z tym niewyparzonym językiem. — Rzecz kurwa w tym, że nic nie zrobiłem. Po prostu jej nie odpowiadam, bo nie wpisuję się w model kurwa złotego chłopca, ulubieńca starych prukw — parsknął sucho, aż za dobrze zdając sobie sprawę, że złoty był w tym momencie aż nazbyt dosłowny. — Ciekawe kurwa z czego mogłeś z nią żartować. Wygląda na taką, dla której szczytem komedii jest to, że ulubionymi chipsami hydraulika są kran-chipsy. Albo — wiadomość urwała się nagle.
21/05/2037 10:42
21/05/2037 10:44
[WIADOMOŚĆ GŁOSOWA]
— Chociaż tego drugiego pewnie jeszcze kurwa nie zrozumie. W każdym razie niczego mi nie udowodnili — wrócił do wcześniejszego pytania. Zdawało się, że na tym zamierzał zakończyć temat, bo zapadła cisza. Ale nagranie trwało nadal, a w tle słychać było już dźwięk kroków, gdy przechodził przez pokój. Jeszcze przez chwilę trzymał go w niepewności, zanim jego głos – nieco odleglejszy – znów wydobył się z głośnika: — Oczywiście kurwa, że nie. Na chuj mi morfina? Czy ja wyglądam na jebanego ćpuna?
— Najwidoczniej z porannego wkurwienia, a nie kurwa z odruchów serca — głos, choć niezadowolony, nie brzmiał nawet w połowie tak, jak potrafił brzmieć, gdy faktycznie pękała ostatnia nić cierpliwości (choć można było wątpić w to, że ją w ogóle posiadał). — Masz dla mnie jeszcze jakąś chujową analizę psychologiczną? Tylko się kurwa za bardzo nie wysilaj z tym wymyślaniem wygodnych argumentów — rzucił przy tonach wyraźnie wybrzmiewającego sarkazmu. To jasne, że wcale nie oczekiwał, że Hyeon zacznie sypać nowymi ciekawostkami na jego temat.
— Niby kurwa czemu miałbym się tego bać? Wiem jak i wydaje mi się, że tego nadużyłem — stwierdził aluzyjnie, jakby ten przekaz wydawał mu się wystarczająco oczywisty. Może nad wyrost zakładał, że poprzez wygląd manipulował ludźmi, ale na pewno dzięki niemu było mu w życiu łatwiej – zwłaszcza z tym niewyparzonym językiem. — Rzecz kurwa w tym, że nic nie zrobiłem. Po prostu jej nie odpowiadam, bo nie wpisuję się w model kurwa złotego chłopca, ulubieńca starych prukw — parsknął sucho, aż za dobrze zdając sobie sprawę, że złoty był w tym momencie aż nazbyt dosłowny. — Ciekawe kurwa z czego mogłeś z nią żartować. Wygląda na taką, dla której szczytem komedii jest to, że ulubionymi chipsami hydraulika są kran-chipsy. Albo — wiadomość urwała się nagle.
21/05/2037 10:42
21/05/2037 10:44
— Chociaż tego drugiego pewnie jeszcze kurwa nie zrozumie. W każdym razie niczego mi nie udowodnili — wrócił do wcześniejszego pytania. Zdawało się, że na tym zamierzał zakończyć temat, bo zapadła cisza. Ale nagranie trwało nadal, a w tle słychać było już dźwięk kroków, gdy przechodził przez pokój. Jeszcze przez chwilę trzymał go w niepewności, zanim jego głos – nieco odleglejszy – znów wydobył się z głośnika: — Oczywiście kurwa, że nie. Na chuj mi morfina? Czy ja wyglądam na jebanego ćpuna?
Hyeon Yuushin ubóstwia ten post.
Słodki książę
11/11/2037 00:24
WYSŁANO DWA ZAŁĄCZNIKI
chujowe widoki w tej karafurunie
nie dziwię się, że ceny wynajmu są tak kurwa niskie
Hyeon Yuushin ubóstwia ten post.
best fuck i ever had
11/11/2037 00:28
seiya czy ty
pokazueesz
środek palca
dzielnicy w ktorej
zamierzasz zamieszkac???
nieładnie początki
współżycia seksualnego
11/11/2037 00:29
sąsiedzkiego
ale w sumie XDDDDDD
w każdy razie
czemu pijesz
na dachu
BEZA ZE MNIE
???
@Yakushimaru Seiya
Yakushimaru Seiya ubóstwia ten post.
Słodki książę
11/11/2037 00:30
11/11/2037 00:31
11/11/2037 00:32
WYSŁANO LOKALIZACJĘ
nie kurwa
celuję nim w stronę twojego starego kosmity
za to że cię kurwa nie zabrał ze sobą
11/11/2037 00:31
nieładne?
przez ciebie myślałem, że to zajebista zachęta
nie powiedziałem, że zamierzam tu zamieszkać
11/11/2037 00:32
i może dlatego, że jeszcze nie ruszyłeś tu dupy
czas na kurwa test sprawności
zaznaczam, że jestem mistrzem pojedynków zerowania butelek
10 minut forów
Hyeon Yuushin ubóstwia ten post.
best fuck i ever had
11/11/2037 00:33
w sumie kto wie
czy nie był
jakimś kosmatym
XDDD
tooo w takim razie
te ceny
wynajmę
to z nudów sprawidzłeś??
11/11/2037 00:34
ohoho
patrzcie go
wyzwanie w picie
rzuca
daj mi 15
i powiedz
co chciałabyś
ze sklepu
@Yakushimaru Seiya
Yakushimaru Seiya ubóstwia ten post.
Słodki książę
11/11/2037 00:35
11/11/2037 00:36
11/11/2037 00:37
tak
jestem kurwa pasjonatem rynku nieruchomości
nie wyglądam?
11/11/2037 00:36
szukam kurwa godnego przeciwnika
nie żebym uważał, że masz jakieś szanse
ale zobaczymy
na razie kurwa wypadasz słabo
i mean
15 minut?
zaraz skończy mi się czteropak
11/11/2037 00:37
może jest kurwa przecena na wiarę w ludzkość
latte orzechowe w puszce
i jakieś chipsy
oddam ci hajs
Hyeon Yuushin ubóstwia ten post.
best fuck i ever had
11/11/2037 00:38
ddaj znac
jak się na coś
zdecydujesz
to ci powinno
czy sąsiedztwo
jest ok
nie zaczyna się
zawodów
11/11/2037 00:39
dopoki wszyscy
przeciery się nie
zbiorą seiya :/
i mówisz masz
wemze jeszcze
jakies orzeszki
i coś do
popchnięcia
11/11/2037 00:54
kurwa winda
nie działa
w tym wieżowcu
ale dzielę się
do góry
dodatkowe
cardio przed
piciem :/
@Yakushimaru Seiya
Yakushimaru Seiya ubóstwia ten post.
Słodki książę
11/11/2037 00:39
11/11/2037 00:40
11/11/2037 00:55
nie wiem kurwa czy powinienem ci ufać w kwestii ludzi
z drugiej strony ujebałeś się mnie
więc nie mogę powiedzieć, że masz całkowicie chujowy gust
11/11/2037 00:40
mój dach moje zasady
no może kurwa nie do końca mój
ale dziś byłem tu pierwszy
aha popchnięcia
tylko kurwa drzwi nie wynieś
11/11/2037 00:55
no i zajebiście
przyda ci się
może nauczysz się szybciej spierdalać przed problemami
maj 2038 roku