-

-

-

-

5021

183

Wiecznie uśmiechnięty w iście psychopatyczny sposób, górujący wzrostem nad większością, o szalonych oczach w barwie lodowego błękitu przeszywających wzrokiem duszę. Blada skóra w połączeniu z białymi włosami nadają mu jeszcze bardziej upiornego wyglądu. Otoczony aurą jednej wielkiej red flagi, przy którym nie da się poczuć bezpiecznie. Miewa tiki, nieprzewidywalne zachowania. I zawsze nosi okulary przeciwsłoneczne.

27 lat

-

-

31

3

Wysoki mężczyzna o przeciętnej budowie ciała. Sylwetka nieco zgarbiona jak u człowieka przygwożdżonego ciężarem własnych win. Skóra jasna z nutą ochry charakterystyczna dla mieszkańców Korei.
Twarz podłużna z wyraźnie zarysowaną szczęką, trzydniowy zarost. Włosy czarne, krótkie. Oczy ciemnobrązowe niemal czarne.
Twarz wykrzywiona w grymasie przygnębienia, brwi ściągnięte ku sobie jak u kogoś, kto bez przerwy rozmyśla.
Zgrabne lecz spracowane dłonie z widoczną krzyżówką uwypuklonych żył. Kilka blizn powstałych w wyniku nauki snycerstwa.
Głos delikatny, przyjemny i ciepły, trochę niepasujący do jego ponurej aparycji.
Ubiór jak dawnej epoki, lniane koszule i materiałowe spodnie w kolorach nie rzucających się w oczy.
W stosunku do innych ludzi kulturalny, ale chłodny i zdystansowany.
Pachnie świeżym drewnem.

28 lat

brak

brak

199

48

charakterystyczny kolor tęczówek – czarne z błękitnymi plamkami, oczy często podkrążone z powodu niewyspania. Zawsze ubiera się na czarno, a swoją garderobę dopełnia biżuterią w postaci sygnetów, obrączek, bransoletek czy grubych łańcuszków. Głównie geometryczne tatuaże na ciele i piercing (masa kolczyków w uszach i jeden w języku). Chodzące utrapienie, kurwiące co drugie słowo.

22

-

Bakin Ryoma

1189

106

Smukła sylwetka, 165 cm wzrostu, jasna karnacja, purpurowy odcień włosów, rzucające się w oczy różowo-niebieskie oczy. Zawsze na twarzy jawi się delikatny uśmiech. Często chodzi zamyślona lub wpatrzona w swój telefon.

W internecie jest znana pod pseudoninem Berenika. Utrzymuje anonimowość.

28 lat

brak

brak

63

22

Średni wzrost. Ciemne włosy przyprószone paroma siwymi włosami.
Jasnobrązowe oczy, które w słoneczny dzień przybierają zielony odcień.

Zawsze potrzebuje wielu słów, by opisać swoje myśli. Wolna, artystyczna dusza, która wciąż próbuje twardo stąpać po ziemi.

Gorąca. Zimna.
Groźna. Bezbronna.
Energiczna. Bez sił.
Radosna. Przepełniona smutkiem.
Kobieta. Wciąż dziewczyna.
Dla niej nie ma niczego pośrodku.

Najbardziej pragnie szczęścia i spokojnej codzienności — przynajmniej tak się jej wydaje. Póki co, szuka swoich odpowiedzi.

32

-

-

969

182

Za rozbrajającym uśmiechem kryje się gorące serce i wewnętrzna siła. Jego imponująca, dobrze zbudowana sylwetka strażaka podkreśla naturalną charyzmę, a ciemnobrązowe fale okalające zarysowaną szczękę dodają mu uroku. Dzięki mocnemu charakterowi i umiejętnościom przywódczym Yoshiro potrafi odnaleźć się w nawet najbardziej trudnych sytuacjach. Niezależnie od tego, co przynosi mu życie, on zachowuje pozytywne nastawienie i zaraża dobrą energią.
Wewnętrzna potrzeba pomagania innym sprawia, że nie tylko doskonale wykonuje swoje obowiązki zawodowe, ale jest również godnym zaufania i lojalnym przyjacielem. Yoshiro jest jak promień słońca z Miyazaki, zawsze gotowy na przygodę i wciąż zafascynowany życiem.

26

-

brak

129

23

Wesoła i ambitna gimnastyczka nagrodzona przez lata licznymi medalami w różnych kategoriach wiekowych. Obecnie z impetem robi porządki na zawodach seniorek w gimnastyce artystycznej.

Pół Japonka, pół Francuzka. Promyczek i oczko w głowie kochających rodziców. Lubi ucinać sobie pogawędki z duchami. Czasem służy mamie lub dziadkowi za tłumaczkę, gdy jakaś duszka potrzebuje porady.

18 lat

Gimnastyczka

brak

64

9

Złote ślepia wyzute ze wszelkiego człowieczeństwa, skrzące agresywnie opiłkami gniewu, zaległego w kącikach oczu rankoru splecionego z uczuciami majaczącymi tuż pod powierzchnią chłodnych tęczówek, których nigdy nie sięga uśmiech — nawet kiedy kąciki ust drgają ku górze. Gwiazdozbiory wyblakłych blizn rozrzuconych na bladej skórze nieco niedbale, nieprzemyślanie, niekiedy (zdawałoby się) przypadkowo wkomponowane w fakturę umięśnionej sylwetki; w chaosie kompozycji najbardziej charakterystyczne są te na karku pozostałe po przypaleniach papierosami. Głos nieco ochrypły od oszczędnie wypowiadanych słów. Awersja na dotyk objawiająca się napinaniem mięśni przy byle szturchnięciu, niemal na każdą intensywną bliskość odpowiada przemocą. W chwilach znudzenia opuszki palców podświadomie muskają sztylet zawsze zwisający u prawego boku. Maska Shingetsu — stylizowana na Kabuki.

19 lat

Shingetsu. Dywizja V

—

142

23

  Chłodny i zdystansowany uśmiech tlący narzuconą przez społeczeństwo uprzejmością, a rzadko szczerą sympatią — wargi bywają boleśnie przygryzane w chwilach intensywnego myślenia; ponadto zimne spojrzenie mieniące się okruchami wyższości, której kontury migocą niekiedy w wypowiadanych słowach (często cierpkich). Elementy tradycyjnego ubioru wkomponowane w codzienność.
  Podarowany przez ojca, jednokolcowy pierścień kakute ozdabiający środkowy palec oraz wykonane ze złota kōgai — personalizowane, zakończone ostrym szpikulcem; pozornie niegroźne i wsunięte we włosy jako śmiercionośna ozdoba. Pomniejsze blizny układające się w ubogie konstelacje na alabastrowej skórze, wśród nich paskudnie wyraźna wyrwa na prawym policzku, wyżłobienie o nieregularnych brzegach pozostawione ostrzem wyszczerbionej katany byłego męża.
  Wachlarz (stylizowany na bojowy). Wymalowany japońskimi pejzażami, wyposażony w dziewięciocentymetrowe kolce zdolne bezlitośnie przebijać skórę, a nawet zabijać. Jej broń, którą zawsze trzyma przy sobie.

30 LAT

Zawodowo przeprowadzam sekcje zwłok — jestem medykiem sądowym działającym pod sztandarem Tsunami.

—

35

3

włosy w odcieniach pożogi - intensywna czerwień przeplata się z wściekłą pomarańczą i blond refleksami; szczeniacki głos; 183 centymetry stosunkowo dobrze zbudowanego pobliźnionego od pracy ciała; dla bezpieczeństwa osób trzecich twarz zawsze zakryta - albo całościową maską, albo maseczką jednorazową; rozbawione oczy w kolorze płynnego złota z jadowitymi, żółtymi jak płatki żonkili cętkami; sine powieki człowieka zmordowanego robotą; zapach trawy, liści, wiatru - stałej bieganiny; na nadgarstku lewej ręki nosi amatorsko zrobioną bransoletkę z czarnym kamykiem - na chropowatej powierzchni zawieszki wyryto tępym narzędziem dwie literki "H", a tuż obok niej, kompletnie niepasujący do jego statusu drogi sportowy zegarek;

19 lat

Tsume

Seiwa-Genji Enma (II)

4421

343