-

-

-

-

5021

183

-

40

pies

-

348

70

Niski na 168 cm i przeciętny członek japońskiego społeczeństwa, poza formą yurei, kiedy to jego ciało zdobią liczne rany kłute od ramiona, przez klatkę piersiową i po twarz. Pośmiertnie zdaje się być jeszcze bardziej przemęczony niż był za życia - chociaż stanowczo widać po jego mimice pozytywne i przyjazne nastawienie.

26 |36|

yurei

147

77

Czarne, półdługie włosy, zazwyczaj puszczone luźno lub spięte wyżej rzemykiem. Ciemnozielone, przenikliwe spojrzenie z błyskiem zaczepnej arogancji. Blizna pod okiem. Klasycznie ubiera się w czerni, szarości i bieli. Na dłoniach często rękawiczki bez palców - typowe dla kierowców.
Ściga go woń papierosów, piżma i wiatru.

Głos Shogo

34 (35)

-

YE LIAN

625

87

Pierwszą charakterystyczną rzeczą jaka rzuca się w oczy to pokaźny wzrost, bozia w tej kwestii go nie oszczędzała. Również aura niepokoju budzi lęk pośród zwykłych mieszkańców miasta, a nawet pośród tych, u których budzi respekt. Z obserwacji można wywnioskować, że mężczyzna przeżył wiele, o czymś świadczy blizna nad lewym łukiem brwiowym oraz ogólnie wymęczona mimika twarzy; wiecznie podkrążone oczy to coś naturalnego. Perfum lub wody kolońskie u niego nie uświadczysz, natomiast można zwrócić uwagę na występujący zapach nutki cynamonu, zmieszany z wonią tytoniu. Dodatkowo większe blizny skrywają się pod ubraniami, tak samo jak niezliczona ilość tatuaży na ciele, które czas nie oszczędził; są wyblakłe, rozlane, a nawet i gdzieniegdzie wycięte. Na dłoniach zawsze można zauważyć u niego sygnety, koniecznie złote zmieszane z intensywną czernią. Również na prawej dłoni znajduje się jedna z odsłoniętych blizn. Zawsze jest dobrze ubrany. Ma spory problem z zapachami, ponieważ jest bezwonny.

33 lat.

Kapitan Dywizji V w Shingetsu.

Munehira Aoi

642

65

Synonim pecha, który tylko czeka, by przytrafić się komuś w uliczkach Nanashi. Dobrze zbudowany byczek o krótkich, charakterystycznych białych włosach i ciemnych cwanych ślepiach, podkrążonych jak u szopa. Ciało przeorane bliznami jakby wpadł pod kosiarkę, a poharatana morda zazwyczaj zasłonięta czarną maseczką. Zachrypnięty głos co rusz przeplatany irytującym śmiechem przywodzącym na myśl hienę. Obowiązkowy Karmelek w kieszeni. Typowy ubiór.

29 lat (31 lat)

-

Hecate Shirshu Black

831

157

Drobna, niewysoka o filigranowej budowie, młoda kobieta, czasem skojarzeniowo przypominająca porcelanową lalkę. Czarne włosy sięgające niemal pasa, zazwyczaj zaplecione w warkocz i zarzucone na ramię, z rzadka rozpuszczone. Nieodłącznie, towarzyszy jej niewielka torba w której mieści się szkicownik i zestaw ołówków, i... leków przeciwmigrenowych. Na samym dnie torebki znajduje się też... klucz francuski. I gaz pieprzowy. Bardzo użyteczne narzędzia do samoobrony.
Na ręku zawsze ma jedną cieniutką, na posrebrzanym łańcuszku bransoletkę z maleńkim, czarnym kotkiem. Często widziana na uczelni malująca- nie tylko w ramach godzin nauki. Nieczęsto można ja spotkać na imprezach czy typowych spotkaniach studenckich, ale jest lubiana.
Unosi się za nią zapach kwiatu wiśni i bzu.

23

-

-

2415

287

x

30

Senkensha

39

11

NIEJAPOŃSKI AKCENT, CZARNE WŁOSY, BRĄZOWE OCZY, GRUBE BRWI, JASNA SKÓRA, 172 CM, DOŚĆ MOCNA I SZCZUPŁA BUDOWA, NIECHLUJNY WYGLĄD, WYRAŹNIE UŻYWANE, STARE UBRANIA, ZAPACH SPALIN I POTU

20 LAT

CZŁOWIEK

12

4

nieco przygarbiona, smukła sylwetka z okazjonalnym zarysem mięśni; brudnoszare, roztrzepane i nieco przydługie włosy wyraźnie krzywo, niedbale przystrzyżone; chłodne, szafirowe oczy należą do wnikliwego obserwatora, spojrzenie często określane mianem kurewskiego, prawdopodobnie przez mocno zarysowane, często zmarszczone brwi; wokół oczu wyraźne zmarszczki; usta i nos starannie zakryte cienką maską (skrywają szpetnie rozerwane usta i stare, zasklepione blizny); przekłute uszy zdobią drobne pierścienie i ciemne krążki; niesie się za nim wywietrzały zapach medykamentów, tanich detergentów i środków dezynfekujących wymieszany z wonią niezbyt kosztownej, świeżej wody kolońskiej; głos.

30

członek

-

614

66